
John Boyega nie kwapi się do powrotu do świata „Gwiezdnych wojen” i zamiast tego woli spróbować swoich sił w prequelu „Księgi ocalenia”, w którym wejdzie w buty samego Denzela Washingtona!
John Boyega w prequelu „Księgi ocalenia”
John Boyega zyskał światową rozpoznawalność za sprawą roli Finna w ostatniej trylogii „Gwiezdnych wojen”, ale na razie aktor nie jest zbyt skory do powrotu do świata George'a Lucasa i koncentruje się na innych projektach. Najnowszy z nich to serialowy prequel „Księgi ocalenia”, czyli postapokaliptycznej produkcji z 2010 roku, w której głównego bohatera zagrał Denzel Washington. Boyega zagra w serialu młodszą wersję Eliego, bohatera portretowanego przez legendarnego aktora.
Za projekt odpowiadają autorzy filmowego pierwowzoru, czyli scenarzysta filmu Gary Whitta mający przy serialu pełnić funkcję głównego twórcy, scenarzysty i producenta wykonawczego. Bracia Huges odpowiadający czternaście lat temu za wyreżyserowanie „Księgi ocalenia” będą czuwali nad serialowym prequelem jako producenci wykonawczy. Projekt opracowywany jest przez firmę Alcon Entertainment, która chce odsprzedać licencję jednemu z głównych graczy na streamingowym rynku.
Sprawdź też: Dinozaury wiecznie żywe. Będzie nowy film z serii „Jurassic World” i to szybko!
Akcja filmu rozgrywa się 30 lat po katastrofie nuklearnej, która doprowadziła do wyniszczenia Ziemi. Głównym bohaterem jest Eli (Waszyngton), wędrowiec, który podróżuje przez spustoszoną, postapokaliptyczną Amerykę, chroniąc świętej księgi skrywającej tajemnice mogące uratować ludzkość lub trafiając w niewłaściwe ręce, doprowadzić do zawładnięcia ludzkimi umysłami.
Szczegóły na temat serialu pozostają na razie tajemnicą, ale zakulisowe źródła donoszą, że jego akcja rozegra się 30 lat przed wydarzeniami z filmu, co oznacza, że przeniesiemy się do czasu nuklearnej zakłady lub na chwilę po jej wystąpieniu.
zdj. depositphotos / Warner Bros.