Nowa część serii „Jurassic World” od studia Universal Pictures będzie pierwszą dużą produkcją, która wznowi prace na planie w Wielkiej Brytanii. Włodarze studia chcą, aby ekipa była gotowa do pracy nad filmem już w pierwszym tygodniu lipca.
Prace nad filmem „Jurassic World: Dominion” zostały przerwane przez pandemię koronawirusa w połowie marca, a ekipa spędziła na planie tylko 4 z 20 zaplanowanych tygodni. Universal zakłada, że ekipa wznowi prace w Pinewood Studios dokładnie 6 lipca, czyli na niecałe cztery miesiące po ich przerwaniu.
W ciągu ostatnich tygodni pracownicy Universala dokładali wszelkich starań, aby prace na planie mogły zostać wznowione jak najszybciej to możliwe. Kilka dni temu ruszył już proces wdrażania nowych zasad bezpieczeństwa na planie, a w przyszłym tygodniu ma wystartować dwutygodniowy okres przedprodukcyjny. Pośpiech podyktowany jest nie tylko chęcią szybkiego dokończenia filmu, ale także tym, że studio przez całą przerwę w zdjęciach musiało płacić za wynajmowanie planów zdjęciowych w Pinewood Studios.
Wstępne szacunki pokazują, że studio wyda około 5 milionów dolarów na wdrożenie protokołów bezpieczeństwa na planie. Nowe zasady obejmą między innymi przeprowadzenie około 18 tysięcy testów na obecność koronawirusa – obsada i ekipa zostaną poddani badaniu przed powrotem na plan oraz kilkukrotnie podczas całego okresu filmowania. Cała załoga odpowiedzialna za produkcję „Jurassic World: Dominion” będzie musiała także przejść szkolenie dotyczące nowych rygorów sanitarnych. Każdy z aktorów i innych pracowników będzie przechodził codziennie procedurę mierzenia temperatury, a do nadzorowania wszystkich wytycznych, gromadzenia wyników badań oraz innych danych dotyczących spraw związanych ze sprawami bezpieczeństwa powołana zostanie specjalna grupa lekarzy i pielęgniarek. Na całym planie rozmieszczonych zostanie w sumie 150 stacji odkażających, 60 dodatkowych umywalek oraz ponad 1800 znaków przypominających o obowiązujących zasadach bezpieczeństwa – między innymi zachowywaniu odpowiedniego odstępu. Jeśli któryś z członków załogi okaże się zarażony koronawirusem, zostanie natychmiast odizolowany, a następnie odesłany do domu lub szpitala.
Dodatkowo plan zdjęciowy zostanie podzielony na strefy, tak aby pracownicy z różnych sekcji mieli ze sobą kontakt ograniczony do minimum. Główna obsada filmu znajdzie się w specjalnie wydzielonej tak zwanej „Zielonej strefie” – przed wejściem do strefy trzeba będzie przejść kolejne badania.
Przed wybuchem pandemii w Wielkiej Brytanii pracowały także ekipy zdjęciowe nowego „Batmana” i drugiego sezonu „Wiedźmina”. Póki co Warner Bros. nie śpieszy się jednak ze wznowieniem pracy nad swoim filmem, a Netflix chce, aby ekipa wróciła do kręcenia w połowie sierpnia. Do rozpoczęcia prac w Wielkiej Brytanii przed epidemią przygotowywały się natomiast ekipy aktorskiej wersji „Małej Syrenki”, seriali „Peaky Blinders” i „Sex Education” oraz kilku innych produkcji Marvela, w tym między innymi drugiego filmu o przygodach Doktora Strange'a i produkcji „Ant-Man 3” oraz „Moon Knight”
Pierwotnie ustalono, że premiera trzeciej części serii „Jurassic World” odbędzie się w czerwcu 2021 roku, ale jak na razie studio zdążyło nagrać niewielką część materiału i istnieje spore prawdopodobieństwo, że przy zastosowaniu nowych zasad bezpieczeństwa może nie zdążyć z zakończeniem prac nad filmem do lata przyszłego roku. Nieoficjalnie sugeruje się, że studio będzie chciało przełożyć premierę o rok, na 10 czerwca 2022 roku.
Za scenariusz do filmu odpowiadają Emily Carmichael i Colin Trevorrow. W głównej obsadzie filmu „Jurassic World 3” powrócą Chris Pratt i Bryce Dallas Howard, a także Justice Smith i Daniella Pineda jako dwójka młodych naukowców Franklin Webb i Zia Rodriguez. W obsadzie pojawią się również Jake Johnson i Omar Sy jako Lowery Cruthers pracujący razem z Claire Dearing w pokoju kontrolnym parku i Barry Sembène, przyjaciel Owena zajmujący się szkoleniem dinozaurów. Nowych bohaterów zagrają natomiast Scott Haze, Dichen Lachman, DeWanda Wise i Mamoudou Athie. W filmie mają pojawić się także Laura Dern, Sam Neill i Jeff Goldblum.
źródło: deadline.com / zdj. Universal Pictures