Kasa zaczyna płynąć! Druga częśc „Diuny” już przyciąga tłumy do kin!

Widzowie w końcu się doczekali. Do kin zawitała właśnie druga część Diuny” i pierwsze raporty z kin ujawniają, że na seanse ruszyły tłumy. Na koncie nowej produkcji Warnera znajduje się już kilka milionów dolarów i jej wyniki są lepsze od wielu poprzednich premier z ostatnich lat.

Ile zarobi „Diuna: część druga? Świetne wyniki i wysokie oceny

W środę film zadebiutował już na kilku rynkach na świecie i wyniki zapowiadają świetny weekend. Podczas środowej premiery we Francji film zebrał od widzów 2,3 mln dolarów. Wynik drugiej „Diuny” wypada lepiej niż otwarcie „Oppenheimera”, który w zeszłym roku zebrał 1,3 mln dolarów. Film był nawet lepszy od ostatniego filmu o „Batmanie”, który zobaczyło 258 tys. widzów, co dało 2,1 mln dolarów wpływów.

W przypadku nowej „Diuny” do kin w dniu premiery wybrało się natomiast 261 tys. osób. Lepiej w ostatnim czasie poradziła sobie jedynie „Barbie”, na którą sprzedano aż 360 tys. biletów, co dało wpływy na poziomie 3,2 mln dolarów. Na koniec pięciodniowego weekendu film może mieć na francuskim koncie od 8 do 11 mln dolarów.

Sprawdź też: „Pierścienie Władzy” będą trwać dalej! Amazon już pracuje nad trzecim sezonem serialu.

Diuna część druga obsada

Dobrze film radzi sobie też we Włoszech, gdzie zebrał 737 tys. dolarów ze środowej premiery, z czego 280 tys. dolarów przypadło na wtorkowe pokazy przedpremierowe. Film zobaczyło na razie 81 tys. włoskich widzów. Wynik ten jest nieco słabszy od tego, który osiągnął na tym rynku „Batman” (765 tys. dolarów), ale znacznie lepszy od pierwszej części „Diuny”, która miała w dniu otwarcia 550 tys. dolarów na koncie. Weekend powinien przynieść około 3-4 mln dolarów.

Film zaliczył też debiut w Korei, gdzie w dniu otwarcia do kas wpłacono 1,2 mln dolarów, to 2,5 razy więcej niż w przypadku pierwszej części (503 tys. dolarów). To także drugi najlepszy wynik studia Warner Bros. z pierwszego dnia w erze postkowidowej, lepszy od „Wonki” (1,1 mln dolarów) i ustępujący jedynie „Batmanowi” (1,5 mln dolarów). Włodarze wytwórni mogą być dobrej myśli w kontekście wyniku z weekendu, ponieważ film zbiera wysokie noty od widzów, co zwiastuje zarówno dużą frekwencję w pierwszy weekend, jak i małe spadki w następnych tygodniach.

zdj. Warner Bros.