W ostatnim wywiadzie szefowa Lucasfilmu, Kathleen Kennedy wypowiedziała się pokrótce o przyszłości „Gwiezdnych wojen”. Choć o wyczekiwanej przez fanów odległej galaktyki produkcji o Obi-Wanie Kenobim padła tylko pojedyncza wzmianka, Kennedy potwierdziła, że Ewan McGregor powróci do roli w ramach pojedynczego sezonu.
O małoekranowych przygodach kultowego mistrza Jedi, Kennedy wspominała w kontekście powoli postępujących prac realizacyjnych nad serialem. „Kenobi” nie będzie produkcją na wzór „The Mandalorian” który doczeka się przynajmniej dwóch kolejnych sezonów, a zamkniętą, kilkugodzinną produkcją:
Najbardziej ekscytującym było zobaczenie jak cały ten talent zabrał się do pracy. Nad limitowanym serialem „Obi-Wan Kenobi” pracujemy w chwili obecnej z Deborah Chow. Wykonuje świetną robotę.
Przypomnijmy, że przecieki z tego miesiąca wskazują, że ekipa może zjawić się na pierwszych planach zdjęciowych „Kenobiego” już w przyszłym miesiącu. Więcej przeczytacie w tym miejscu.
O postępach w pracach nad serialem informowała w ubiegłych miesiącach wspomniana Deborah Chow, która stwierdziła wówczas, że scenariusz cały czas nie został jeszcze ukończony, po tym jak Joby Harold przejął w kwietniu rolę scenarzysty od Hosseina Aminiego. Początkowo ujawniono, że akcja serialu będzie osadzona pomiędzy wydarzeniami z trylogii prequeli a klasycznymi filmami ze świata „Star Wars”. Niedawno oficjalnie doprecyzowano, że wydarzenia z serialu o solowych przygodach Kenobiego będą rozgrywały się na osiem lat po filmie „Gwiezdne wojny: część III – Zemsta Sithów”.
źródło: Comicbook.com / zdj. Lucasfilm