Przynajmniej na najbliższy czas Francis Lawrence zakończył swój reżyserski wkład w rozwijanie świata „Igrzysk śmierci”. Wraz z premierą „Ballady ptaków i węży” filmowiec odwraca swoją uwagę w stronę wyczekiwanego przez fanów widowiska DC Comics. Mowa o filmie „Constantine 2”, w którym Lawrence ponownie połączy siły z Keanu Reevesem.
Reżyser potwierdza: ruszają dalsze przygotowania „Constantine’a 2”!
O planach na drugą część przygód kultowego egzorcysty wspominano jeszcze we wrześniu ubiegłego roku – dowiedzieliśmy się wówczas, że Lawrence i Keanu Reeves rzeczywiście otrzymali od wytwórni Warner Bros. zielone światło na realizację upragnionego filmu. Co więcej – w kategorii wiekowej R. A jednak już wkrótce cień na całe przedsięwzięcie rzucił sam Keanu Reeves. W marcu gwiazdor wyznał, że nowa odsłona przygód jego antybohatera może nie powstać z uwagi na inne plany Jamesa Gunna i Petera Safrana, obecnych szefów superbohaterskiego studia.
W przeciwieństwie do aktora, reżyser Francis Lawrence nie tracił optymizmu, co do „Constantine'a 2” i wygląda na to, że jego wiara w przyszłą produkcję nie była bezpodstawna. Z nowej rozmowy zamieszczonej na łamach The Hollywood Reporter dowiedzieliśmy się właśnie, że przygotowania filmu rzeczywiście trwają – reżyser potwierdził, że do omawiania kierunku fabuły powróci natychmiast po przerwie związanej z Dniem Dziękczynienia. „Kierownictwo w DC uległo zmianie – teraz mają swoje własne plany. Ale na szczęście nam udało się utrzymać część kontroli i zaczęliśmy pracować nad pomysłami na Constantine'a 2. Jesteśmy tym szczególnie podekscytowani” – tłumaczył Lawrence. „Wciąż znajdujemy się na samym początku, na pewien czas wstrzymał nas też strajk. Najpewniej spotkamy się ponownie po Święcie Dziękczynienia – spróbujemy to rozgryźć”.
Przypomnijmy, że w przypadku dalszego zainteresowania ze strony Warnera, „Constantine 2” mógłby klasyfikować się do filmów z tak zwanego „Elseworlds”, obszaru kinowego uniwersum DC, który przedstawia alternatywne wersje bohaterów (np. „Joker” czy „Batman” z Robertem Pattinsonem). Inną – mniej prawdopodobną – opcją jest włączenie Constantine'a z twarzą Reevesa do głównego filmowego kanonu DC Universe.
źródło: The Hollywood Reporter / zdj. Warner Bros. / DC