Zapowiadana od lat kontynuacja filmu „Constantine”, w którym w kultowego bohatera walczącego z demonami wcielał się Keanu Reeves, w końcu nabiera rozpędu. Według producenta Lorenzo di Bonaventury długo oczekiwany sequel robi postępy i po latach spekulacji oraz sprzecznych doniesień mamy pozytywną aktualizację, która sugeruje, że projekt wciąż posuwa się naprzód.
„Constantine 2” ma już gotowy scenariusz. Co dalej?
W niedawnym wywiadzie dla ComicBook.com di Bonaventura ujawnił, że scenariusz do kontynuacji „Constantine'a” został ukończony. Producent przyznał jednak, że nie zebrał się jeszcze na odwagę, żeby go przeczytać. „Wiesz, jest teraz w mojej skrzynce odbiorczej. Co zabawne, boję się go przeczytać” – wyznał di Bonaventura. „Tak bardzo chcę, żeby był dobry. Prawdopodobnie przeczytam go w ciągu kilku najbliższych dni. Kiedy wsiądę do samolotu”.
Chociaż ukończony scenariusz nie gwarantuje, że film wejdzie do produkcji, fakt, że tekst jest gotowy, jest bez wątpienia pozytywnym znakiem dla fanów, którzy z niecierpliwością czekali na jakiekolwiek wieści o sequelu. Na poważnie o planach na drugą część przygód kultowego egzorcysty wspominano jeszcze we wrześniu 2022 roku – ujawniono wówczas, że reżyser pierwszego filmu Francis Lawrence oraz jego główny gwiazdor Keanu Reeves otrzymali od wytwórni Warner Bros. zielone światło na realizację upragnionego sequela.
Chwilę później na fanów czekających na film spadła jednak jak grom z jasnego nieba wypowiedź samego Keanu Reevesa, który przyznał, że nowa odsłona przygód jego antybohatera może nie powstać z uwagi na inne plany Jamesa Gunna i Petera Safrana, obecnych szefów superbohaterskiego studia.
Sprawdź też: Max w końcu nie musi się wstydzić. Film o Batmanie po długiej przerwie wrócił na platformę.
Z najnowszych informacji wynika, że Warner będzie jednak w stanie pogodzić nową część „Constantine'a” z rozwijaniem uniwersum Jamesa Gunna. Istnieje nawet cień szansy, że może być on częścią głównego uniwersum i zostać powiązany z innymi produkcjami z mrocznego zakątka DCU takimi jak np. Swamp Thing. Większe jest jednak prawdopodobieństwo, że film powstanie jako samodzielny projekt w kategorii „Elseworlds”, podobnie jak filmy Todda Phillipsa o Jokerze i Matta Reevesa o Batmanie.
Kiedy „Constantine” trafił do kin w 2005 roku, spotkał się z mieszanym przejęciem, ale z czasem kreacja Keanu Reevesa zyskała wielu zwolenników, a film jest obecnie uważany za jeden z komiksowych klasyków.
zdj. Warner Bros.