Kevin Costner NIE wróci w nowych odcinkach „Yellowstone”?! Co dalej z serialem?

Mamy dla wszystkich widzów czekający na finałowe odcinki serialu „Yellowstone” dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra jest taka, że zdjęcia do ostatniego sezonu popularnej produkcji wystartują już za chwilę, a zła taka, że z serialem pożegnamy się najprawdopodobniej bez udziału Kevina Costnera.

Finał „Yellowstone” bez Kevina Costnera? To już niemal pewne

Przy okazji pracy nad piątym sezonem serialu „Yellowstone” pojawiła się zakulisowy konflikt pomiędzy Kevinem Costnerem i Taylorem Sheridanem, czyli głównym twórcą całego uniwersum tworzonego wokół popularnej sagi o rodzinie Duttonów. Poszło przede wszystkim kwestię tego, ile czasu na planie ma spędzać główny gwiazdor produkcji. Ze względu na chęć zaangażowania się w autorski projekt Costner domagał się ograniczenia jego obecności na planie do zaledwie kilku dni, co wywołało frustracje nie tylko u samego Sheridana, ale też innych aktorów, którym nie podobało się to, że będą musieli podporządkować się specjalnym wymaganiom Costnera.

Sprawdź też: Trzeci sezon „Euforii” jednak nie powstanie? HBO miało skasować serial.

Przez ostatnie miesiące pojawiały się różne doniesienia na temat tego, jak wygląda obecna sytuacja za kulisami. Raz mówiło się, że Costner będzie zaangażowany w prace nad finałowymi odcinkami, a raz, że zostanie z nich usunięty. Teraz mamy wiarygodne informacje, które przynoszą odpowiedź na to, jak wygląda sytuacja w ukończonym scenariuszu. Bo jak wynika z najnowszych przecieków, Taylor Sheridan w końcu ukończył prace nad tworzeniem historii do ostatnich odcinków i serial jest właśnie o krok od rozpoczęcia prac na planie.

Kevin Costner Yellowstone sezon 6

Wszystkie scenariusze do finału „Yellowstone” są już napisane, a zdjęcia rozpoczną się za kilka tygodni – tak wynika z raportu  Matthew Belloniego z serwisu Puck mającego często sprawdzone informacje na temat samego Yellowstone oraz innych projektów z Hollywood.

Z nowego raportu dowiadujemy się tez, że Kevin Costner najprawdopodobniej nie wróci już na plan „Yellowstone”, ponieważ Sheridan nie uwzględnił go w scenariuszu! Mówi się jednak o tym, że sam Costner informował ludzi, że pojawi się w serialu przynajmniej w formie epizodycznego występu, ale Bellonie przekonuje, że obecnie nie toczą się na ten temat żadne rozmowy z przedstawicielami serialu.

Sprawdź też: Miesiąc mocnych premier na Netflix! Te daty musicie zapisać w kalendarzu!

Nawet jeśli aktor byłby skłonny zejść ze swojego wysokiego wynagrodzenia, to Sheridan może nie chcieć zawracać sobie głowy ponownym przepisywaniem ukończonych scenariuszy, aby uwzględnić pożegnanie Johna Duttona. Informacje te wpisują się we wcześniejsze przecieki sugerujące, że Costner zmienił zdanie w kwestii dalszej współpracy przy serialu i wyrażał już zainteresowanie powrotem do roli Johna Duttona. Wygląda jednak na to, że nie udało mu się przekonać włodarzy Paramount do jego ponownego zatrudnienia.

Yellowstone” sezon 6 – kiedy premiera? Matthew McConaughey i Michelle Pfeiffer w kontynuacji

Yellowstone obsada

Jeśli zdjęcia do ostatnich odcinków „Yellowstone” faktycznie rozpoczną się w ciągu najbliższych tygodni, to premiery możemy spodziewać się, zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami stacji, pod koniec bieżącego roku. Serial powinien powrócić jako druga połowa piątego sezonu, który został podzielony na dwie części, ale ostatnio mówiło się, że „Yellowstone” dostanie jeszcze około 10 odcinków, więc moglibyśmy traktować ten ostatni rozdział jako nieformalny szósty sezon.

Wiemy też, że stacja Paramount Network nie chce jednak rezygnować na dobre ze świata „Yellowstone” i trudno się dziwić, bo jest to najpopularniejszy telewizyjny serial emitowany obecnie w USA, który w ostatnich latach co chwile bił własne rekordy oglądalność. Obecny harmonogram zakład, że ostatnie odcinki „Yellowstone” zobaczymy w listopadzie bieżącego roku, a po ich wyemitowaniu swoją premierę ma mieć serialowa kontynuacja. Taylor Sheridan opracował już historię do kontynuacji mającej skupić się także na rodzinie Duttonów i prace na planie mogłyby wystartować w drugiej połowie roku po nakręceniu finałowych epizodów „Yellowstone”.

Jego pomysł opiera się na zatrudnieniu dwóch nowych gwiazd, które miałyby dołączyć do głównej obsady znanej z „Yellowstone”. Cały czas Sheridan jest przekonany co do tego, że nowego głównego bohatera powinien zagrać Matthew McConaughey, a towarzyszyć ma mu Michelle Pfeiffer („Powrót Batmana”, „Człowiek z blizną”).

Co dalej z Beth, Ripem i Kayce'em. Wrócą w nowym serialu „Yellowstone”?

Trzeba jednak wspomnieć, że ani Matthew McConaughey, ani Michelle Pfeiffer nie podpisali jeszcze kontraktu na zagranie w kontynuacji „Yellowstone”. Podobnie ma się sytuacja z aktorami, których Sheridan chce przenieść do swojego nowego serialu. Ostatnio mówiło się, że swoje role mieliby powtórzyć Kelly Reilly (Beth), Cole Hauser (Rip) i Luke Grimes (Kayce). Ostatnio słyszeliśmy, że za kulisami trwa gorąca dyskusja pomiędzy stacją i przedstawicielami aktorów, którzy domagają się dla swoich klientów znacznych podwyżek. Obydwie strony negocjacji znalazły się jednak w impasie i perspektywy na znalezienie rozwiązanie nie były najlepsze.

Sprawdź też: Marvel chce ożywić kolejny kultowy serial animowany. Po X-Menach czas na Spider-Mana!

Teraz okazuje się, że sytuacja nieco się uspokoiła i kompromis stał się bardziej realny. Cały czas trwa jednak dyskusja co do tego, jak wysoka ma być gaża aktorów. Reilly oczekiwała na początku 1,5 mln  dolarów za każdy odcinek, a Hauser żądał kwoty na poziomie 1,25 mln dolarów. Studio oferowało im natomiast kwotę wynoszącą około 850 tys. dolarów. Teraz aktorzy nadal nalegają na wypłaty przekraczające 1 mln dolarów, więc studio będzie musiało podjąć decyzję na temat tego, czy chce zdecydować się na przekroczenie tej magicznej bariery i zatrudnienie całej trójki.

źródło: puck.news / zdj. Paramount Network