Kina pokazują siłę w starciu ze streamingiem. Zaskakujące otwarcie horroru „Halloween zabija”

Horror „Halloween zabija” zaliczył rewelacyjny wynik podczas piątkowego otwarcia i wyraźnie przebił prognozy analityków, który zakładali weekendowy rezultat w granicach 30-40 mln dolarów. Tymczasem tylko w piątek film zebrał od widzów prawie 23 mln dolarów.

Przed weekendem mówiło się, że produkcja Universala zbierze od widzów około 30 mln dolarów ze względu na mocną konkurencję w kinach w postaci filmów „Nie czas umierać” oraz „Venom 2: Carnage”, a także równoczesnego debiutu w cyfrowej dystrybucji. Okazało się jednak, że film „Halloween zabija” bez problemu poradził sobie z pokonaniem obydwu przeciwników, a obecność w serwisie Peacock nie miała większego wpływu na jego pozycję w kinach. Z piątkowych seansów produkcja zebrała od widzów 22,9 mln dolarów, co oznacza, że weekend zakończy z kwotą w okolicach 50-53 mln dolarów.

Będzie to dziesiąte najlepsze otwarcie października oraz najwyższe otwarcie pandemii wśród filmów obecnych jednocześnie w kinach i cyfrowej dystrybucji (bez dodatkowych opłat). Film nie będzie  miał też problemu z przebiciem otwarcia horroru „Ciche miejsce 2” (47,5 mln dolarów) i zapracuje na najlepsze otwarcie pandemii w przypadku produkcji z kategorią R.

Produkcja „Halloween zabija” wraz z wejściem do kin zadebiutowała też na platformie Peacock, z której korzysta w Stanach Zjednoczonych ponad 3 mln użytkowników. Film dostępny jest w ramach regularnego abonamentu bez żadnych dodatkowych opłat.

zdj. Universal Pictures