Kłopoty nowej wersji „Miasteczka Salem”. Horror Warnera może nawet nie trafić do kin

Nie najlepsze wieści dla wszystkich miłośników prozy Stephena Kinga, wyczekujących premiery nowej adaptacji „Miasteczeka Salem”. Po tym jak dwukrotnie zmieniła datę premiery, zapowiadana od lat nowa adaptacja opowieści o wampirach może w ogóle nie trafić na wielkie ekrany. Nowe doniesienia wskazują o debiucie w ramach platformy streamingowej Max.

Przypomnijmy, że ekranizacja dreszczowca Kinga miała trafić do kin jeszcze we wrześniu 2022 roku, ale Warner Bros. podjęło decyzję o przesunięciu premiery aż na kwiecień kolejnego roku – i w tym przypadku jednak termin nie został utrzymany. Na chwilę obecną – wskazano we wtorek na łamach Bloody Disgusting – „Miasteczko Salem” nie otrzymało od decydentów wytwórni żadnej kolejnej daty debiutu. Najnowsza wypowiedź przedstawicieli Warnera wskazuje wręcz, że pokazy produkcji bezterminowo odłożono. „Nie podjęliśmy żadnej decyzji na temat planów dystrybucyjnych filmu” – czytamy w oświadczeniu. 

Nowe „Miasteczko Salem” może trafić do streamingu

Variety wskazuje jednak, że zakulisowe dyskusje o „Miasteczku Salem” toczą się w powiązaniu z deficytem oryginalnych produkcji, który ma wkrótce dotknąć platformę streamingową Max. W obliczu trwającego strajku aktorów wytwórnia ma zbroić się na konieczność przenoszenia nowych tytułów – pierwotnie przewidzianych jako premiery kinowe – do oferty domowej. Czołowym kandydatem do takiego posunięcia ma być właśnie wyczekiwana adaptacja Stephena Kinga – poinformowano w raporcie. 

Przypomnijmy, że za reżyserię i skrypt „Miasteczka Salem” odpowiedział Gary Dauberman. Film na motywach kultowej powieści był jego drugim przedsięwzięciem za kamerą (po debiutanckim „Annabelle wraca do domu” z 2019 roku) i kolejnym po „To” projektem scenopisarskim na podstawie prac Kinga.

W pierwszoplanowej obsadzie horroru znaleźli się: Lewis Pullman („Top Gun: Maverick”) jako pisarz Ben Mears, Makenzie Leigh jako Susan Norton, Bill Camp jako Matthew Burke, nauczyciel w liceum w Salem, Spencer Treat Clark jako Mike Ryerson, cmentarny rabuś, który zostaje jednym z wampirów oraz Alfre Woodard wcielająca się w miejscową lekarkę. Pilou Asbæk i John Benjamin Hickey zagrają kolejno Richarda Strakera, pomocnika wampira i księdza Donalda Callahana. W drugoplanowej obsadzie filmu znaleźli się też Jordan Preston Carter („The Violent Hearts”), Nicholas Crovetti („Wielkie kłamstewka”) oraz Cade Woodward („Ciche miejsce 2”, „Avengers: Koniec gry”). 

źródło: Bloody Disgusting / Variety / zdj. Warner Bros.