Tag: To

Po latach zapowiedzi stacja HBO w końcu zaprezentuje w tym miesiącu swoim widzom serial „Witajcie w Derry”. Produkcja ponownie zabierze nas do miasteczka Derry znanego z filmów „To”. Zobaczcie zatem finałowy zwiastun serialu opartego na słynnej książce Stephena Kinga.

Po latach oczekiwania fani kultowego uniwersum „To” wreszcie mogą zobaczyć pełny zwiastun serialu „TO: Witajcie w Derry”. Produkcja, stanowiąca rozszerzenie filmów Andy’ego Muschiettiego, zadebiutuje na HBO już 27 października.

HBO ujawnia nowe szczegóły dotyczące serialu „To: Witajcie w Derry”, który zadebiutuje w październiku (choć nie podano jeszcze konkretnej daty premiery). Po prezentacji na San Diego Comic-Con, w sieci pojawił się świeży zwiastun, który zwiastuje powrót pewnej złowrogiej siły do mrocznego miasteczka, znanego z uniwersum „To” Stephena Kinga.

MGM+ opublikowało pierwszy zwiastun thrillera „The Institute”, opartego na powieści Stephena Kinga z 2019 roku. Premiera miniserialu w Stanach Zjednoczonych zaplanowana jest na 13 lipca – na początek widzowie otrzymają dwa odcinki.

Po latach zapowiedzi i miesiącach stopniowego odsłaniania kolejnych zdjęć z produkcji, stacja HBO w końcu oficjalnie zaprasza widzów z powrotem do miasteczka Derry z filmów „To”. Zobaczcie zwiastun serialu „Welcome to Derry” opartego na słynnej książce Stephena Kinga.

Ryan Coogler, twórca takich hitów jak „Creed” i „Czarna Pantera”, opublikował wzruszający list otwarty, w którym dziękuje widzom za entuzjastyczne przyjęcie jego najnowszego filmu „Grzesznicy”. Horror osadzony w realiach lat 30., z Michaelem B. Jordanem w podwójnej roli braci Smoke’a i Stacka, zadebiutował z imponującymi wynikami: 48 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych i 63 miliony globalnie. Produkcja zbiera także fenomenalne recenzje – 98% od krytyków i 97% od widzów na Rotten Tomatoes.

W tym roku czeka nas powrót do Derry, czyli miasteczka, w którym rozgrywają się oba filmy z serii „To”. HBO pokazało właśnie pierwszy oficjalny plakat serialu na motywach książki Stephena Kinga.

Netflix oficjalnie potwierdził realizację nowej adaptacji powieści „Cujo” Stephena Kinga. Producentem filmu został Roy Lee („Barbarzyńcy”), jednak na razie nie ogłoszono nazwiska reżysera, scenarzysty ani obsady.

Reżyser Robert Eggers, odpowiedzialny za takie filmy jak „Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii” i „Lighthouse”, ujawnił, że początkowo chciał całkowicie zmienić zakończenie nadchodzącego remake’u „Nosferatu”, jednak to Bill Skarsgård, który gra tytułowego hrabiego Orloka, przekonał go do pozostawienia jego tradycyjnego elementu.

Sony Pictures ogłosiło datę premiery filmowej adaptacji superhitu PlayStation, czyli gry „Until Dawn”. Historia przenosi widzów na mroczną Górę Blackwood, gdzie grupa młodych ludzi staje do walki o przetrwanie.

Szukacie czegoś na horrorowy seans w ten weekend? Netflix ma dla Was wyjątkową propozycję, która zadowoli nawet najbardziej wymagających fanów gatunku grozy. Od dzisiaj, na platformie możecie oglądać obie części najnowszej ekranizacji kultowej powieści „To” autorstwa mistrza horroru – Stephena Kinga.

Jedne z najbardziej wyczekiwanych seriali najbliższych miesięcy i lat, które sygnowane były do tej pory marką Max, będą ostatecznie trafiały do widzów jako produkcje oryginalne HBO. Dotyczy to między innymi takich produkcji jak „Harry Potter”, prequel „To” i „Zielone Latarnie”. Skąd ta zmiana?

Mamy już pewność, że w serialowym prequelu horroru „To” szykowanym dla platformy streamingowej Max w roli klauna Pennywise'a ponownie pojawi się Bill Skarsgård, którego zobaczyliśmy w tej kreacji w obu filmach studia Warner Bros.

W sieci pojawił się się następny fragment surrealistycznego akcyjniaka „Boy Kills World” z główną rolą Billa Skarsgårda. W krwawym klipie zobaczycie, jak grany przez niego głuchoniemy mistrz sztuk walki na drodze zemsty toruje sobie drogę przez grupę kucharzy-zabójców.

W sieci pojawił się się nowy nieocenzurowany zwiastun surrealistycznego akcyjniaka „Boy Kills World”. Rolę głuchoniemego mężczyzny na drodze zemsty zagrał tu znany z obu części horrorów „To” Bill Skarsgård. W jednej z dotychczasowych recenzji film bardzo obrazowo scharakteryzowano jako „Zwariowane melodie tylko na kwasie i w kategorii R”.