Kolejny serial J.J. Abramsa anulowany. Powodem problemy z angażem Jennifer Garner

To nienajlepszy czas dla J.J. Abramsa i jego produkcyjnego studia Bad Robot. Po tym, jak włodarze HBO Max podjęli decyzję, by skreślić realizację serii SF „Demimonde”, na takie samo posunięcie wobec serialu „My Glory Was I Had Such Friends” zdecydowało się właśnie Apple TV+.

Apple zlecił realizację „My Glory Was I Had Such Friends”, opartego na wspomnieniach pisarki Amy Silverstein, jeszcze w 2018 roku. Bad Robot pozyskał prawa do ekranizacji autobiograficznej książki natychmiast po jej premierze rok wcześniej. „To opowieść o potędze przyjaźni i o uporze ludzkiego ducha” – czytamy w opisie niedoszłej serii – „[serial] podąży za grupą niezwykłych kobiet, wspierających Silverstein, gdy bohaterka czeka na operację przeszczepu serca”.

Jak wskazują źródła serwisu Deadline, z produkcji zrezygnowano z uwagi na niedostępność Jennifer Garner, która miała początkowo wziąć na siebie główną rolę. Choć aktorka była powiązana z realizacją od niemal samego początku projektu, długi okres przygotowań przedprodukcyjnych doprowadził do przeszkód grafikowych. Z kolei brak dalszego zaangażowania Garner pociągnął za sobą szybką decyzję Apple'a, by z „My Glory Was I Had Such Friends” zrezygnować w całości.

Warto dodać, że Garner rozwija na bieżącą inną serię na Apple TV+. „The Last Thing He Told Me” to adaptacja powiesci Laury Dave, nad którą czuwa Reese Witherspoon i jej firma Hello Sunshine. Serial opowie historię pewnej kobiety, która nawiązuje nieoczekiwaną relację ze swoją szesnastoletnią pasierbicą, jednocześnie poszukując prawdy o tajemniczym zaginięciu męża. Oprócz głównej roli, Garner jest w tym przypadku także produkcją wykonawczą. Aktorka zastępuje na pierwszym planie Julię Roberts, która była wcześniej łączona z główną rolą. 

Sprawdź też: Zdjęcia do „Constantine’a” na HBO Max opóźnione. Do realizacji serialu nie dojdzie w tym roku

Bad Robot nie traci nadziei na zekranizowanie wspomnień Amy Silverstein. Powstają też dwa inne seriale dla Apple'a 

Dodajmy też, że mimo braku dalszego zainteresowania ze strony Apple'a, prace na scenariuszami „My Glory Was I Had Such Friends” wciąż trwają. Bad Robot i zaangażowane w produkcję Warner Bros. Television liczą podobno na przedstawienie projektu innej potencjalnej usłudze. Rozwiązanie współpracy w zakresie serialu inspirowanego życiem Amy Silverstein nie oznacza też, że Bad Robot nie nakręci dla Apple'a innych produkcji. W przygotowaniach z myślą o usłudze streamingowej Apple TV+ znajdują sie dwie inne serie. Pierwsza jest adaptacją kryminalnej powieści Scotta Turowa, zatytułowanej „Uznany za niewinnego”. Jednym z producentów jest David E. Kelley, twórca „Wielkich kłamstewek”. Projekt znajduje się obecnie na etapie castingów. Druga seria to natomiast aktorska produkcja na motywach kultowego anime „Speed Racer”.

Sprawdź też: J.J. Abrams jednak nie dogadał się z HBO. Serial „Demimonde” nie powstanie

źródło: Deadline / zdj. Disney