Przez ostatnie miesiące słyszeliśmy wiele plotek na temat tego, że Taylor Swift pojawi się w superbohaterskim widowisku „Deadpool i Wolverine”. Nowy raport pochodzący z wiarygodnego źródła przekonuje, że raz na zawsze rozwiewa wszelkie wątpliwości w tej sprawie.
Czy Taylor Swift pojawi się w filmie „Deadpool 3”? Znamy odpowiedź
Od miesięcy po sieci krążyło mnóstwo plotek przekonujących, że najsłynniejsza piosenkarka świata Taylor Swift pojawi się w ramach gościnnego w filmie „Deadpool i Wolverine”. Ostatnio, kiedy w zwiastunie pojawiły się urywki zapowiadające debiut Lady Deadpool, fani zaczęli spekulować, że to właśnie w żeńską wersję Najemnika z nawijką wcieli się popularna artystka. Wcześniej łączono ją natomiast z rolą mutantki Dazzler, czy spekulowano, że może pojawić się na ekranie jako sama Taylor Swift. Wszystkie te spekulacje miały o tyle sens, że reżyser filmu Shawn Levy pojawił się wspólnie z Dylanem O'Brienem i Sadie Sink w teledysku „All Too Well” wyreżyserowanym przez Swift. Dodatkowo piosenkarka jest bliską przyjaciółką Ryana Reynoldsa i jego żony Blake Lively.
Sprawdź też: To on zastąpi Denzela Washingtona w serialowej wersji „Człowieka w ogniu” od Netfliksa.
W ostatnich dniach spekulacje i oczekiwania fanów na temat występu Swift stały się tak duże, że w sprawę zaangażował się serwis Entertainment Weekly, który przekonuje, że udało mu się potwierdzić, że Swift nie pojawia się w filmie „Deadpool i Wolverine”. Część fanów zapewne nie będzie jednak cały czas chciała uwierzyć w te doniesienia i będzie liczyła na to, że jest to specjalna zagrywka ze strony Marvela, który przez zaprzyjaźnione źródło chce zmylić widzów i na chwile przed premierą próbuje przekonać ich, że Taylor Swift nie pojawi się w filmie, aby utrzymać większy efekt niespodzianki.
Najbardziej prawdopodobna jest jednak druga opcja zakładająca, że Swift faktycznie nie pojawi się w filmie, a emocje i oczekiwania związane z jej ewentualnym występem w produkcji wymknęły się ostatnio spod kontroli i Marvel Studios poczuło potrzebę rozwiania wszelkich wątpliwości, aby nie osiągnąć efektu wielkiego rozczarowania wśród fanów po tym, jak okaże się w przyszłym miesiącu, że piosenkarka faktycznie nie pojawia się na ekranie.
zdj. depositphotos