Nowe filmowe uniwersum DC Comics ma już swojego Supermana, więc uwaga widzów przenosi się powoli na proces szukania kandydatów do zagrania nowego Batmana. Głos w sprawie tego, na jakim etapie znajduje się casting do roli Mrocznego Rycerza zabrał sam James Gunn.
Nowe DC ma już swojego Supermana. Co z Batmanem?
Gunn stojący teraz na czele DC Studios odpowiadającego za formowanie nowych filmowych i serialowych projektów DC znalazł właśnie swojego wymarzonego kandydata do zagrania Clarka Kenta. Obsadził też Lois Lane i będzie w najbliższych dniach koncentrował się na szukaniu idealnego kandydata do zagrania Lexa Luthora – faworytami są ponoć bracia Alexander i Bill Skarsgardowie. Fani powoli zaczynają jednak przenosić już swoją uwagę na kolejny głośny casting, z którym będzie musiał poradzić sobie twórca „Strażników Galaktyki”. Chodzi oczywiście o obsadzenie nowego Batmana.
Gunn potwierdził ostatnio, że nowym Batmanem w jego uniwersum nie będzie aktor, którego zobaczyliśmy w tej roli pod koniec „Flasha” i zapewniał, że nowy Bruce Wayne wcale nie został jeszcze obsadzony. Fani wypatrzyli także, że twórca nowego uniwersum DC polubił tweeta jednego z użytkowników, który zwieńczony został tezą o tym, że finał Flasha rozegrał się w alternatywnej linii czasowej, a nie tej, w której rozgrywać się będzie nowe DCU. Mamy więc jasność, że główną rolę w filmie „Batman: The Brave and the Bold” otrzyma zupełnie nowy aktor, który z rolą Mrocznego Rycerza jeszcze się nie mierzył. Na razie jednak ze słów Gunna wynika, że na obsadzie roli Batmana długo poczekamy. Odpowiadając w mediach społecznościowych na pytanie o to, jak blisko jesteśmy finału castingu, Gunn stwierdził, że bardzo, bardzo daleko.
Sprawdź też: „Flash” błyskawicznie pojawi się online. Co z premierą na HBO Max?
Jak na razie jedynym aktorem, który był w ramach plotek łączony z rolą jest Jensen Ackles znany z seriali „Supernatural” czy „The Boys”. Póki co aktor twierdził jednak, że nikt ze studia się z nim nie kontaktował. Film „Batman: The Brave and the Bold” nie otrzymał jeszcze daty premiery. Wiemy natomiast, że jego reżyserią zajmie się Andy Muschietti, twórca „Flasha”.
Pierwszy film o Mrocznym Rycerzu wewnątrz nowego DCU będzie bazował na słynnej serii komiksowej Granta Morrisona, w której doszło do wprowadzenia Damiana Wayne'a, syna Batmana i jednocześnie nowego Robina. Widowisko ma zapoczątkować stworzenie nowego ekranowego świata Bat-rodziny.
zdj. Warner Bros.