Mozolnie idą prace nad stworzenie czwartego filmu o Spider-Manie, ale w końcu otrzymaliśmy nieco zakulisowych informacji na temat projektu, w którym ponownie Petera Parkera ma zagrać Tom Holland. Kto zostanie głównym złoczyńcą i kto zajmie się wyreżyserowaniem filmu?
„Spider-Man 4” będzie dla Toma Hollanda pożegnaniem z rolą?
Od premiery ostatniego filmu o Spider-Manie minęły już dwa lata, a to oznacza, że Sony Pictures mocno zaburzyło dotychczasowy, dosyć regularny harmonogram premier swoich filmów o Pajączku. Pierwszy film z Tomem Hollandem będący też pełnoprawnym debiutem bohatera w MCU miał miejsce w 2017 roku za sprawą produkcji „Homecoming”. Dwa lata później do kin trafiła druga część „Daleko od domu”, a trzeci pod tytułem „Bez drogi do domu” pojawił się na ekranach kin pod koniec 2021 roku. Przy utrzymaniu takiego tempa mogliśmy oczekiwać, że kolejna część pojawi się w kinach pod koniec 2023 roku lub najpóźniej w 2024 roku. Tymczasem Sony cały czas nie ma jeszcze nawet scenariusza do czwartej części.
Sprawdź też: Netflix, Disney+ czy HBO Max – kto ma najlepsze nowości na weekend?
Przygotowania do realizacji „Spider-Mana 4” są na bardzo wczesnym etapie, ale z ostatnich plotek dowiedzieliśmy się, kto mógłby przejąć stanowisko reżysera. Poprzednie trzy filmy wyreżyserował Jon Watts, ale teraz mówi się, że za kamerą ma stanąć Drew Goddard mający w dorobku tylko dwa pełnometrażowe filmy: „Źle się dzieje w El Royale” oraz „Dom w głębi lasu”.
W głównych rolach oczywiście powrócą Tom Holland i Zendaya, ale główny gwiazdor ostatnio zdaje się sugerować swoimi wywiadami, że chciałby zrezygnować z grania kultowego bohatera, więc możliwe, że czwarty film zakończy jego przygodę z rolą Spider-Mana (przynajmniej w solowym wydaniu).
Kto złoczyńcą w czwartym filmie o Spider-Manie?
Nad scenariuszem do filmu pracują od dłuższego czasu Chris McKenna i Erik Sommers, którzy odpowiadają za historię do poprzedniej odsłony „Bez drogi do domu”. Cały czas niewiele wiemy jednak na temat tego, o czym opowie „Spider-Man 4”. Ostatni przeciek donosi jednak, że twórcy chcą odświeżyć serię pod względem doboru złoczyńcy i sięgną tym razem po przeciwnika Spider-Mana, którego w aktorskich produkcjach o Pajączku jeszcze nie widzieliśmy. W galerii złoczyńców Petera Parkera znajduje się ogromna liczba kandydatów, ale z tych najpopularniejszych na dużym ekranie nie pojawili się jeszcze chociażby: Mr. Negative, Tombstone czy Hobgoblin.
Sprawdź też: Daredevil od Marvela będzie walczył jak ten z Netfliksa. Ruszają zdjęcia do serialu Disneya.
Co ciekawe, ostatnio chęć zagrania pierwszego z tych złoczyńców wyraził publicznie Stephen Oyoung. Aktor miał okazję pojawić się jako Mr. Negative w grze o Spider-Manie i zapowiedział, że marzy o pojawieniu się w tej roli również w filmie o Pajączku. Na razie będziemy musieli poczekać na więcej oficjalnych informacji na temat produkcji. Kinowej premiery „Spider-Mana 4” możemy oczekiwać jednak najwcześniej w 2026 roku!
źródło: The Cosmic Circus / zdj. Sony Pictures / Marvel