M. Night Shyamalan podpisał wieloletni kontrakt z Warnerem. Nowy film twórcy „Pukając do drzwi” zapowiedziany

Reżyser M. Night Shyamalan związał się z Warner Bros. Pictures Group nowym, wieloletnim kontraktem. W ramach umowy filmowiec odpowiedzialny za takie tytuły jak „Split” czy „Pukając do drzwi” przygotuje dla wytwórni szereg pełnometrażowych projektów. Pierwszym z nich będzie film o tytule „Trap”.

Ekskluzywne porozumienie z Shyamalanem nadchodzi wkrótce po tym, jak Warner na tej samej zasadzie połączył się z firmą produkcyjną Akivy Goldsmana („Constantine”, „Jestem legendą”) i kilka tygodni po zawiązaniu podobnego kontraktu z Bazem Luhrmannem, autorem nominowanej do Oscara biografii Elvisa Presleya. Do zabezpieczenia współpracy z każdym z artystów doprowadzili współszefowie Warner Bros. Pictures Group, Michael de Luca i Pam Abdy.

Zgodnie z informacjami zebranymi przez Deadline, Shyamalan (i jego filadelfijskie studio Blinding Edge Production) zajmie się rozwijaniem oryginalnych projektów, z których przynajmniej część filmowiec poprowadzi też jako reżyser. Nowe produkcje powstaną dla Warner Bros. Pictures i New Line Cinema, czyli wydziałów grupy WBPG.

Choć na chwilę obecną nie wiemy nic więcej o samum projekcie, pierwszym tytułem ogłoszonym w ramach kontraktu będzie film „Trap”. Wytwórnia wyznaczyła już termin kinowego debiutu. Film, będący następnym reżyserskim przedsięwzięciem Shyamalana, zadebiutuje na wielkim ekranie dokładnie 2 sierpnia 2024 roku.

W ramach nowo scementowanej współpracy do realizacji trafił też samodzielny reżyserski debiut córki Shyamalana, Ishany Night Shyamalan. O jej filmie, zatytułowanym „The Watchers”, pisaliśmy wczoraj. Premiera odbędzie się 7 czerwca 2024 roku.  

Sprawdź też: Kontynuacja „Jestem legendą” będzie jak „The Last of Us”. Will Smith powróci

Night to jeden z najbardziej ikonicznych i wpływowych reżyserów swojego pokolenia. To prawdziwy autor, w każdym znaczeniu tego słowa” – skomentowali porozumienie z filmowcem De Luca i Abdy. „Od Szóstego zmysłu, przez Split, po ostatni dreszczowiec Pukając do drzwi, [Shyamalan] okazał się jednym z niewielu reżyserów współczesnego kina, którego imię wiąże się z odważną, indywidualną wizją, oryginalnym podejściem do opowiadania historii oraz prowokacyjnym i zaskakującym doświadczeniem kinowym. Nie moglibyśmy cieszyć się bardziej, że możemy powitać go w rodzinie Warner Bros.”.

W osobnym oświadczeniu współpracę z WBPG skomentował też sam Shyamalan. „Mój dom jest tam, gdzie piszę i reżyseruję. Większość moich filmów powstała dla Disneya i Universal. Zawsze będę widział w tych wytwórniach swój dom i swoją rodzinę. Warner Bros. łączy się z całą historią kina. W ramach niedawnych doświadczeń, wytwórnia na nowo odkryła swoją miłość i oddanie dla filmowców. Doceniła znaczenie kinowego doświadczenia. Gdy filmy dobrze radzą sobie w kinach, zwyciężamy wszyscy. Wierzę, że David Zaslav, Michael De Luca i Pam Abdy zaangażowali się we współpracę z unikalnymi twórcami i w starania, by zapełniać globalne sale kinowe przez wiele następnych lat”. 

Warto dodać, że choć nie wszystkie projekty Shyamalana doczekały się na przestrzeni lat jednolitego uznania, unikalny filmowiec może pochwalić się przynajmniej jednym kasowym hitem w ramach każdej z czterech dekad aktywności w branży. Niedawno Shyamalan zapewnił Universalowi pierwsze miejsce w zestawieniach box-office'u za sprawą wspomnianego dreszczowca „Pukając do drzwi”. Film z głównymi rolami Ruperta Grinta, Jonathana Groffa i Dave'a Bautista zarobił do tej pory na całym świecie ponad 40 milionów dolarów, przy budżecie wynoszącym 20 milionów.

Sprawdź też: „The Pope’s Exorcist” nie spodoba się Watykanowi. Film z Russellem Crowe’em z R-ką za bluzgi i seks

Źródło: Deadline / zdj. Universal Pictures