Wbrew temu, co twierdziły niektóre doniesienia, „Megalopolis” zakończyło ostatnio swą produkcję i powoli przymierza się do premiery kinowej w 2024 roku. Wymarzony projekt Francisa Forda Coppoli („Ojciec chrzestny”) otrzymał właśnie przybliżoną datę debiutu. Mało tego, wydarzeniu ma towarzyszyć specjalnie wydany z tej okazji komiks.
Nowy film Coppoli jest zapowiadany jako epicka opowieść o bogatym architekcie (w tej roli Adam Driver), którego polityczna ambicja popycha do przeobrażenia zniszczonego przez katastrofę miasta w prawdziwą utopię. To historia geniuszu i skomplikowanej miłości, która przenika się z narracja o kulturze współczesnego świata niezdolnego do rozwiązywania własnych problemów cywilizacyjnych.
Sprawdź też: Ostatnim filmem Tarantino skrytykuje współczesne Hollywood. Reżyser chce, by główną rolę zagrała Cate Blanchett
Coppola przymierał się do zrealizowania filmu od przeszło 20 lat. Jego budżet miał wynieść ok. 100 mln dolarów, co zostało ponoć w całości sfinansowane przez reżysera. Twórcy takich obrazów jak „Czas apokalipsy” czy „Rozmowa” tym razem udało się zaprosić do współpracy m.in. Foresta Whitakera, Nathalie Emmanuel, Laurence'a Fishburne'a, Aubrey Plazę, Dustina Hoffmana, Shię LaBeoufa czy Giancarlo Esposito znanego z „Breaking Bad”.
Wieści o komiksie opartym na „Megalopolis” dotarły do mediów za sprawą eventu Wondercon, podczas którego zapowiedziano, że w okolicach premiery filmu do fanów trafi również adaptacja w formie powieści graficznej. Tekst zostanie wydany na łamach wydawnictwa Syzygy, a za jego stworzenie odpowiadać będą Chris Ryall (współzałożyciel firmy) oraz artysta Jacob Phillips. Coppola miał sam skontaktować się z wydawnictwem i zaprosić twórców na plan zdjęciowy, by opowiedzieć o inspiracjach i ulubionych komiksach z dzieciństwa.
Źródło: The Film Stage / Zdj. Syzygy