Mike Flanagan, twórca „Nawiedzonego domu na wzgórzu”, zakończył prace nad kolejnym dreszczowcem Netfliksa

Mike Flanagan zakończył prace na planie kolejnego serialu grozy szykowanego z myślą o platformie Netflix. „The Fall of the House of Usher” będzie uwspółcześnioną adaptacja dorobku Edgara Allana Poego.

Nowym serialem twórcy „Nawiedzonego domu na wzgórzu” i „Nocnej mszy”, Flanagan zajmuje się jako showrunner, reżyser i producent. W gwiazdorskiej obsadzie, którą twórca ogłosił pod koniec ubiegłego roku są między innymi Carla Gugino („Nawiedzony dom na wzgórzu”), Mark Hamill („Gwiezdne wojny. Ostatni Jedi”), Kate Siegel („Nocna msza”), Rahul Kohli („Nawiedzony dwór w Bly”) i Henry Thomas („Gra Geralda”). Flanagan jest zarazem reżyserem czterech odcinków z zapowiedzianych ośmiu. Za kamerą pozostałych rozdziałów stanął natomiast Michael Fimognari, zdjęciowiec, który współpracował z Flanaganem przy między innymi „Doktorze Sen”. Produkcja będzie antologią łączącą elementy z wielu różnych opowiadań z dorobku słynnego amerykańskiego pisarza.

Flanagan poinformował o zamknięciu produkcji na łamach swojego profilu na Twitterze. Jak dowiedzieliśmy się z serii wpisów, „The Fall of the House of Usher” to już czwarty serial, który zrealizował na terenie Vancouver. Od 2019 roku Flanagan stworzył w Kanadzie również „Nawiedzony dwór w Bly”, „Nocną mszę” i zapowiedziany na ten rok „Midnight Club”. 

Przypomnijmy, że w toku produkcji, adaptacja Poego mierzyła się z problemami powiązanymi z aktorem Frankiem Langellą. Gwiazdor mający początkowo wcielić się w postać patriarchy tytułowego rodu, Rodericka Ushera, został zwolniony z obsady na niemal półmetku produkcji. Zarzucono mu liczne niestosowne zachowania. Aktor od tego czasu odniósł się do zarzutów w wydłużonym wpisie na łamach Deadline. Parę tygodni później jego argumenty podważyli jednak anonimowi członkowie grupy realizacyjnej. W roli Rodericka w serialu pojawia się ostatecznie Bruce Greenwood („Star Trek”).

Termin premiery „The Fall of the House of Usher” w ofercie Netfliksa nie został jeszcze ujawniony.

Źródło: Twitter / zdj. Netflix