Mocny dramat psychologiczny podbija platformę Max! To odpowiedź na „Dojrzewanie”?

Netflix zaskoczył nas wszystkich realizatorskim popisem, jakim był serial „Dojrzewanie”. Teraz na platformę Max trafiła inna produkcja poruszająca wątki niepokojących relacji między dziećmi i między rodzicami. Mowa o filmie „Armand”, który już trafił na TOP 10 tej platformy streamingowej. Co warto o nim wiedzieć?

 Max z następnym hitem. O czym jest wstrząsający dramat  „Armand”?

Armand, sześcioletni chłopiec, zostaje oskarżony o przekroczenie granic wobec swojego najlepszego przyjaciela w szkole podstawowej – czytamy w oficjalnym opisie filmu, który dopiero co zawitał do oferty serwisu streamingowego Max. Chociaż nikt nie wie, co tak naprawdę wydarzyło się między dwoma chłopcami, incydent ten wywołuje serię dramatycznych zdarzeń, zmuszając rodziców i personel szkoły do ​​fascynującej walki o odkupienie, w której pojawiają się szaleństwo, pożądanie i obsesja.

Najważniejszym nazwiskiem w obsadzie zeszłorocznej norweskiej produkcji od reżysera Halfdana Ullmanna Tøndela jest doskonale znana widzom Renate Reinsve, która ma w dorobku takie tytuły jak „Najgorszy człowiek na świecie”, „Uznany za niewinnego” i „Oslo, 31 sierpnia”. Wcieliła się w postać Elisabeth, matki tytułowego bohatera i w recenzjach krytyków została opisana jako największy atut produkcji. W wielu tekstach wychwalano jej kreację, pisząc o wielowymiarowości i autentyzmie z jakim przedstawiła matkę, stającą w desperackiej obronie swego syna.

Sprawdź też: Nie zgadniecie, który aktor walczył o rolę w „Spider-Manie”! Po latach i tak trafił do MCU

Warto podkreślić, że film generalnie doczekał się bardzo wysokiego uznania za sposób w jaki nakreślił temat współodpowiedzialności rodziców za poczynania i przewinienia dzieci, poruszając przy tym wątki manipulacji, lęków, uprzedzeń i hipokryzji dorosłych. Nie obyło się jednak i bez krytyki. Przeglądając recenzje „Armanda” dotrzecie do wielu tekstów, które wytykają reżyserowi nietrafioną decyzję, by wprowadzić do filmu motywy surrealistyczne i rozwiązania bazujące nazbyt bezpośrednich metaforach

Mimo tego, w serwisie Rotten Tomatoes film cieszy się obecnie bardzo dobrym wynikiem wynoszącym 75% pozytywnych głosów na podstawie 72 recenzji. Jeszcze lepiej oceniają go widzowie, którzy wystawili mu aż 80% pozytywnych opinii.

źródło: Rotten Tomatoes / zdj. Max