Nie zgadniecie, który aktor walczył o rolę w „Spider-Manie”! Po latach i tak trafił do MCU

Lata przed tym, jak poznaliśmy go jako Sentry'ego w filmie „Thunderbolts*”, Lewis Pullman walczył o inną rolę w MCU. Pojawił się na castingu do roli w  „Spider-Man: Homecoming”, czyli pierwszym z solowych widowisk o Człowieku Pająku z Tomem Hollandem. Co ciekawe, nie chodziło o tytułową rolę.

Lewis Pullman chciał zagrać w filmie o Spider-Manie

„Thunderbolts*”, ale do uniwersum Marvela mógł trafić znacznie wcześniej – i to niej jako Peter Parker, a jego najlepszy przyjaciel, Ned Leeds, którego ostatecznie zagrał Jacob Batalon. W wywiadzie z IGN wyjawiła to Sarah Finn, która przed dekadą przeprowadzała casting do „Spider-Mana Homecoming”. Warto dodać, że sam Batalon wspominał w wywiadzie z 2017 roku, że proces obsadzania roli Neda był objęty taką tajemnicą, że po wielu etapach przesłuchać aktor nadal nie wiedział, kogo właściwie ma zagrać.

Swoją drogą, debiut Pullmana w świecie Marvela to dopiero początek jego ścieżki w komiksowym uniwersum. Jako Sentry'ego powróci bowiem w filmie „Avengers: Doomsday”, który będzie największym widowiskiem MCU od czasu kultowego „Końca gry”. Sam aktor w żadnej mierze tego nie przeczuwał. W rozmowie z GamesRadar+ zdradził niedawno, że Sentry trafi na ekrany tylko raz i że superbohaterska wytwórnia nie znajdzie dla niego miejsca w następnych prudukcjach. „Czuję się trochę tak, jakbym nagle otworzył nowe pomieszczenie i pomyślał o Boże, ten dom jest znacznie większy, niż myślałem. Teraz muszę się zastanowić, co zrobić z całym tym miejscem” – tłumaczył Pullman.

Sprawdź też: Porażka „Śnieżki” nie powstrzymała Disneya. Film trafi w Polsce na najnowszy nośnik

A czy wiecie, że Pullman wcale nie był pierwszym wyborem twórców „Thunderbolts*”? Rolę Boba Reynoldsa aka Sentry'ego przewidziano początkowo dla Stevena Yeuna, czyli gwiazdy animowanego serialu „Niezwyciężony” na Prime Video. Aktor rozstał się z projektem na początku 2024 roku, w związku ze strajkiem scenarzystów, który trwał wówczas w Hollywood. Jak podsumowali to fani? W serwisie Reddit znajdziemy komentarz, który dobrze oddaje odzew na kreację Pullamana i fakt, że zastąpił Yeuna:

Nie wiem, czy kiedykolwiek wcześniej zdarzyło się coś takiego — by opóźnienie produkcji przez przypadek doprowadziło do lepszego castingu. Yeun to świetny aktor, ale nie wyobrażam sobie, by był w stanie pokazać równie poruszającą kreację. Częścią tego, co sprawiło, że to wszystko tak dobrze zadziałało, jest fakt, że Pullman wygląda młodo i dziecięco — dokładnie tak, jak przedstawia Boba scenariusz. Yeun wcale nie jest stary, ale też nie wygląda na kogoś pod koniec dwudziestki” - zauważył jeden z redditorów. Zgadzacie się?

Sprawdź też: Marvel musi poprawiać „Fantastyczną Czwórkę”. Dokrętki ruszyły na chwilę przed premierą

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, zerknijcie na naszą wideorecenzję „Thunderbolts*”. A skoro mowa o Spider-Manie przypomnijmy, że niedawno doczekaliśmy się potwierdzenia, że kolejne widowisko nosi tytuł Spider-Man: Brand New Day”.Film ma ukazywać Petera Parkera, który po wydarzeniach z „Bez drogi do domu” zaczyna studia i próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Tytuł „Brand New Day” odnosi się do znanej historii z komiksów, w której Peter po dramatycznych wydarzeniach odbudowuje swoje życie, poznając nowe postacie jak Carlie Cooper czy Lily Hollister (Menace). Krążą plotki, że w jedną z tych ról mogła zostać obsadzona Sadie Sink. Na ekranie ponownie znajdzie się też J.K. Simmons jako J. Jonah Jameson.

źródło: GamesRadar / IGN