„Na skraju jutra 2” musi poczekać. Tom Cruise chce powalczyć o pierwszego Oscara

Tom Cruise znalazł swój nowy filmowy projekt, który może przynieść mu szansę na Oscara. Popularny aktor zagra główną rolę w nowym filmie Alejandro G. Iñárritu, twórcy „Zjawy” i „Birdmana”. Projekt powstanie dla studia Warner Bros. w ramach umowy, którą studio podpisała niedawno z gwiazdorem.

Tom Cruise zagra u Alejandro G. Iñárritu

Na początku roku Tom Cruise podpisał umowę ze studiem Warner Bros. Pictures, która obliguje go do wyprodukowania i zagrania w oryginalnych filmach oraz produkcjach kinowych wchodzących w skład franczyz. Zawarcie kontraktu z Warnerem miało być sygnałem do rozpoczęcia prac nad kontynuacją filmu „Na skraju jutra”, który był ostatnim wspólnym projektem Cruise'a i Warnera. O kontynuacji tej produkcji mówiło się od lat, ale cały czas harmonogram aktora był zbyt napięty, aby znalazł on czas na realizację sequela. Ostatnie przecieki sugerowały, że przedstawiciele wytwórni spotkali się z aktorem, aby omówić kilka potencjalnych projektów, od których rozpocznie się ich współpraca i wśród nich znalazł się też film „Na skraju jutra 2”. Wygląda jednak na to, że w pierwszej kolejności Tom Cruise poświęci czas innemu projektowi.

Sprawdź też: Szybko poszło! Będzie piąty sezon „Detektywa” od autorki „Krainy nocy”!

Emily Blunt i Tom Cruise w filmie Na skraju jutra

Tom Cruise chce wrócić do walki o Oscary

Aktor zdecydował, że wystąpi najpierw w nowym filmie Alejandro G. Iñárritu. Studio Warner Bros. prowadzi aktualnie rozmowy w sprawie nabycia prawd do projektu, który będzie pierwszym anglojęzycznym filmem Iñárritu od czasu „Zjawy”, która przyniosła pierwszego i upragnionego Oscara Leonardowi DiCaprio. Szczegóły dotyczące fabuły trzymane są w tajemnicy. Wiemy jedynie, że scenariusz przygotowali wspólnie Iñárritu, Sabina Berman, Alexander Dinelaris i Nicolás Giacobone.

Tom Cruise był trzykrotnie nominowany do Oscara. Dwa razy walczył o statuetkę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego, za role w „Urodzonym 4 lipca” w reżyserii Olivera Stone’a (1990) i tytułową kreację „Jerry’ego Maguire’a” w produkcji wyreżyserowanej przez Camerona Crowe’a (1997). Trzy lata później zdobył nominację za rolę drugoplanową w „Magnolii” w reżyserii Paula Thomasa Andersona.

Współpraca Cruise'a z takim reżyserem jak Iñárritu to jasny sygnał, że aktor chce ponownie zawalczyć o prestiżowe wyróżnienie aktorskie, po tym, jak ostatnie lata spędził głównie na produkowaniu filmów akcji wchodzących w skład popularnych franczyz.

zdj. Warner Bros.