Netflix podgrzewa atmosferę przed nadchodzącą streamingową premierą „Zdumiewającej historii Henry'ego Sugara” z tytułową rolą Benedicta Cumberbatcha. Nowy film Wesa Andersona, twórcy „Asteroid City”, doczekał się właśnie pełnego zwiastuna.
Antologiczny film Andersona oparty na zbiorze opowiadań Roalda Dahla potrwa tylko 37 minut. Pomimo krótkiego metrażu w produkcji zobaczymy adaptacje aż czterech opowiadań, w których aktorzy – jak zawsze absolutna hollywoodzka śmietanka – występować będą naprzemiennie. Do współpracy nad projektem twórca „Grand Budapest Hotel” tym razem zaprosił Ralpha Fiennesa, Deva Patela, Bena Kingsleya, Richarda Ayoade, Ruperta Frienda i wspomnianego Benedicta Cumberbatcha.
Premiera filmu odbędzie się dokładnie 27 września. Dodajmy jednak, że opowieści zawarte w „Zdumiewającej historii” nie są jedynymi, które Anderson nakręcił na podstawie prac Roalda Dahla. W kolejnych dniach (dokładnie 28, 29 i 30 września) czekają nas streamingowe debiuty pozostałych trzech szortów, które zaliczą się do antologii. Filmy noszą tytuły „The Swan”, „The Ratcatcher” i „Poison”.
Koniecznie sprawdź też:
- Arkadiusz Jakubik podbije Netfliksa? Zapowiedź serialu na podstawie powieści Żulczyka
- Zły Superman wróci z pomocą sztucznej inteligencji. Będzie kontynuacja filmu „Brightburn”
- „The Boys” dopiero się rozkręca! Amazon chce więcej brutalnych historii o superbohaterach
„Znałem Roalda Dahla jeszcze przed tym, jak zrealizowałem Fantastycznego Pana Lisa” – opowiadał o projekcie sam Anderson. „Poznałem Lindsay Dahl, wdowę po nim, gdy filmowaliśmy Genialny klan ponad dwadzieścia lat temu. Przez lata chciałem nakręcić adaptację Henry'ego Sugara. (...) A jednak, nim zdołałem się za to zabrać rodzina Dahlów nie dysponowała już prawami ekranizacjami. Sprzedali je wszystkie Netfliksowi” – wyjaśnił reżyser tłumacząc decyzję o podjęciu współpracy z platformą streamingową.
zdj. Netflix