Mamy wspaniałą wiadomość dla wszystkich kinomanów. Netflix wprowadzi do kin jedną ze swoich najgłośniejszych premier drugiej połowy tego roku. Produkcja „Maestro” będąca biografią Leonarda Bernsteina, wybitnego kompozytora filmowego zawita do kin także w Polsce.
Nowy film Bradleya Coopera trafi do polskich kin
„Maestro” ma być jedną z tych produkcji, która będzie liczyła się w walce o najważniejsze filmowe nagrody na początku przyszłego roku. Widząc w swoim nowym filmie kandydata do Oscarów, platforma Netflix postanowiła udostępnić go także w kinach w ramach limitowanej dystrybucji. Możemy już potwierdzić, że film tworzony przez Bradleya Coopera trafi też na duży ekran w Polsce. „Maestro” trafi do polskich kin w grudniu, przed premierą w streamingu, którą zaplanowano na 20 grudnia. Światową premierę film zaliczy podczas zbliżającej się 80. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji.
Koniecznie sprawdź też:
- To już niemal pewne! Dwójka Strażników Galaktyki przeniesie się do filmów DC
- Marvel zresetuje całe filmowe uniwersum?! Nowy Iron Man i Kapitan Ameryka!
- Netflix porzucił murowany hit. Maggie Gyllenhaal musi szukać pieniędzy gdzie indziej
- Tydzień pełen MEGA premier. 8 serialowych i filmowych nowości na platformach i w kinie
- Disney jednak się złamał! Seriale „Star Wars” i Marvela od Disney+ trafią na płyty!
Film opowie historię życia Bernsteina (w tej roli sam Cooper) oraz jego małżeństwie z Felicią Montealegre (Carey Mulligan). Urodzony w 1918 roku kompozytor żydowskiego pochodzenia wsławił się tworzeniem wielogatunkowej muzyki dla Broadwayu. Bernstein był uważany za jednego z najważniejszych dyrygentów swoich czasów, był pierwszym amerykańskich dyrygentem, który zdobył międzynarodowe uznanie. Cooper nakręcił film na bazie własnego scenariusza, który opracował wraz z Joshem Singerem („Spotlight”). Jako producenci nad filmem czuwali Martin Scorsese, Steven Spielberg oraz reżyser „Jokera” Todd Phillips.
zdj. Netflix