Pomimo tego, że „Next Goal Wins” miał zadebiutować na ekranach kin w bieżącym roku, reżyser projektu Taika Waititi wyznał, że na jego komedię piłkarską będziemy zmuszeni poczekać nieco dłużej. Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami film z Michaelem Fassbenderem w roli głównej będzie miał swą premierę w 2023 roku.
„Next Goal Wins” – nowy film w reżyserii Waititiego dopiero w 2023 roku
Nowy film Waititiego opowiada prawdziwą historię holenderskiego trenera Thomasa Rongena, który podejmuje się niemożliwego zadania przekształcenia amatorskiej samoańskiej drużyny piłkarskiej w profesjonalistów. Pod wodzą nowego trenera drużyna odnotowała swoje pierwsze zwycięstwo w historii i awansowała na 173 miejsce w rankingu FIFA, co było największym osiągnięciem od czasów powołania reprezentacji.
Wspomniany wyżej Fassbender portretuje Rongena. Aktorowi na ekranie partnerują m.in. Elizabeth Moss („Opowieść podręcznej”), Frankie Adams („The Expanse”), Rhys Darby („Nasza bandera znaczy śmierć”) oraz Will Arnett („Bogaci bankruci”), który zastąpił obsadzonego wcześniej Armiego Hammera. Waititi sporządził scenariusz do filmu wraz z Iainem Morrisem, twórcą serialu „The Inbetweeners”.
Sprawdź też: Kevin Smith wraca do korzeni. Oto pierwszy zwiastun „Sprzedawców 3”. O czym opowie nowa część komedii?
La prueba del retraso de 'Next Goal Wins' a 2023. pic.twitter.com/dXIsZhKaxL
— Dani Mantilla (@danielmmantilla) July 6, 2022
Źródło: Twitter / Zdj. Marvel