Tag: Will Arnett

Niedługo po tym, jak do sieci trafiły pierwsze recenzje nowego filmu Taiki Waititiego, produkcja z Michaelem Fassbenderem w roli trenera amatorskiej drużyny piłkarskiej reprezentującej Samoa Amerykańskie doczekała się następnej zapowiedzi.

Platforma Peacock wstawiła do sieci premierową zapowiedź swojej kolejnej oryginalnej serii. W głównych rolach w produkcji adaptującej grę „Twisted Metal” zobaczymy Anthony'ego Mackiego („Avengers: Koniec gry”), Stephanie Beatriz („Brooklyn 9-9”) i popularnego w USA wrestlera Samoa Joego.

Netflix udostępnił w swojej ofercie bonusowy odcinek serialu „Murderville”. Komedia policyjna z główną rolą Willa Arnetta („BoJack Horseman”) bazuje na odgrywaniu improwizowanych scenariuszy kryminalnych z udziałem popularnych komików. W specjalnym odcinku bożonarodzeniowym zatytułowanym „Kto zabił Mikołaja?” aktorowi partnerują Maya Rudolph („Big Mouth”) i Jason Bateman („Ozark”). Zobaczcie zwiastun.

Pomimo tego, że „Next Goal Wins” miał zadebiutować na ekranach kin w bieżącym roku, reżyser projektu Taika Waititi wyznał, że na jego komedię piłkarską będziemy zmuszeni poczekać nieco dłużej. Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami film z Michaelem Fassbenderem w roli głównej będzie miał swą premierę w 2023 roku.

Michael Giacchino („Batman”, „Odlot”) raz jeszcze połączy siły z Taiką Waititim. Celebrowany kompozytor przygotowuje ścieżkę dźwiękową do następnego filmu twórcy „Jojo Rabbit”.

Kolejne nazwisko zasiliło obsadę serialowej adaptacji gry „Twisted Metal”. Obok Anthony'ego Mackiego („Avengers: Koniec gry”) i Neve Campbell („Krzyk”) pojawi się popularny w USA wrestler Samoa Joe.

Will Arnett został następną gwiazdą szykowanej na Peacock adaptacji gry „Twisted Metal”. Aktor udzieli swojego głosu psychopatycznemu klaunowi Sweet Toothowi, czyli jednej z popularniejszych postaci kultowej serii samochodówek akcji. W produkcji wystąpią też Anthony Mackie, Thomas Haden Church i Neve Campbell.

Na dokładnie dziesięć dni przed premierą Disney+ udostępniło w sieci galerię nowych plakatów przedstawiających głównych bohaterów filmu „Chip n’ Dale: Rescue Rangers”. Rzućcie okiem, jak prezentują się tytułowe wiewiórki oraz – między innymi – postać, w którą wciela się Seth Rogen.

Disney pokazał dziś nowy zwiastun aktorskiej wersji kultowej kreskówki „Chip i Dale: Brygada RR”. W przewidzianym na Disney+ filmie usłyszmy głosy Johna Mulaney'ego („Big Mouth”) i Andy'ego Samberga („Saturday Night Live”).

Najbliższe dni przyniosą nam sporo głośnych premier. W kinach będzie można oglądać polski film „Miłość, seks & pandemia” w reżyserii Patryka Vegi oraz katastroficzne widowisko „Moonfall” w reżyserii Rolanda Emmericha, czyli twórcy filmów „Pojutrze” i „Dzień Niepodległości”. Nie zabraknie też filmów z udziałem Andrew Garfielda. Na Netflix trafi z kolei dokument „Oszust z Tindera”, a HBO GO pokaże drugi sezon serialu „Wychowane przez wilki”. Premier nie zabraknie też na Apple TV+ i Prime Video.

Netflix pokazał nowy zwiastun zapowiedzianego na luty komediowego serialu policyjnego „Murderville” z Willem Arnettem („BoJack Horseman”) w głównej roli. Aktor wcieli się w detektywa, któremu w każdym kolejnym odcinku partnerować będą różne gwiazdy ekranu. Gościom nie będzie udostępniany scenariusz, a ich występy będą w całości improwizowane.

Netflix szykuje nowy hit. Już w lutym platforma pokaże komediowy serial policyjny pt. „Murderville” z Willem Arnettem („BoJack Horseman”) w roli głównej. Aktor wcieli się w detektywa, któremu w każdym kolejnym odcinku partnerować będą różne gwiazdy ekranu. Co więcej, gościom nie będzie udostępniany scenariusz, a ich występu będą improwizowane.

Will Arnett znalazł się w obsadzie nowego filmu Taiki Waititiego pod tytułem „Next Goal Wins”. Aktor zastąpi w jednej z drugoplanowych ról Armiego Hammera, który opuścił projekt.

Po parokrotnym przesunięciu kinowej premiery filmu animowanego „Rumble” wytwórnia Paramount Pictures podjęła decyzję o przekazaniu filmu do streamingu. Produkcja zadebiutuje w przyszłym miesiącu, a dokładnie 15 grudnia ekskluzywnie w ramach oferty Paramount+. Wcześniej Paramount przymierzał się do pokazania filmu dopiero w lutym przyszłego roku.

Nowa produkcja studia Paramount Animation zadebiutuje z paromiesięcznym opóźnieniem. W związku z obecną sytuacją na świecie i wciąż niepewnym losem przemysłu kinowego, wytwórnia zdecydowała się przesunąć premierę „Rumble” na 14 maja przyszłego roku. Wcześniej film miał zadebiutować 19 stycznia.