„Nieobliczalny” Russell Crowe ruszył na pomoc kinom. Jak mu poszło?

Russell Crowe ruszył w kinową trasę i próbuje pomóc kinom na całym świecie. W ostatni weekend film „Nieobliczalny” z gwiazdą „Gladiatora” w roli głównej zadebiutował w kilkunastu krajach na świecie, co czyni go pierwszą tak dużą premierą w dobie koronawirusa. Jak film poradził sobie na najważniejszych rynkach?

Nieobliczalny” zaliczył w ostatni weekend premierę w 19 nowych krajach i aż w 11 z nich okazał się najpopularniejszym tytułem w kinach. Film zebrał łącznie 2,17 mln dolarów, co daje mu w sumie 2,9 mln dolarów od czasu premiery na pierwszych rynkach.

Film debiutował między innymi w Australii, gdzie przez cztery dni zebrał od widzów 570 tys. dolarów z 214 kin. W porównaniu z ostatnim weekendem australijski rynek zaliczył wzrost o 36% – dane na podstawie 10 najpopularniejszych tytułów. W Wielkiej BrytaniiNieobliczalny” zebrał natomiast 226 tys. dolarów z 250 kin (to niespełna połowa wszystkich placówek w kraju). Nowa produkcja z Russellem Crowe'em dała kinom w Wielkiej Brytanii niezwykle potężny impuls i sprawiła, że był to najlepszy weekend od czasu ponownego uruchomienia kin – 10 najpopularniejszych tytułów zebrało od widzów 576 tys. dolarów, co stanowi wzrost o 70% względem poprzedniego tygodnia. W Holandii film zebrał 204 tys. dolarów ze 150 kin – po dodaniu wpływów z seansów przedpremierowych wynik wzrósł do 362 tys. dolarów.

Na Tajwanie produkcja wylądowała na drugim miejscu za horrorem „Peninsula” i zebrała od widzów 363 tys. dolarów. Kolejne 101 tys.Nieobliczalny” dołożył w Nowej Zelandii, a w Niemczech, gdzie film debiutował 16 lipca, ostatni weekend przyniósł wpływy na poziomie 141 tys. dolarów. Produkcja zwiększyła tym samym swój krajowy rezultat do kwoty 744 tys. dolarów.

Od piątku „Nieobliczalny” wyświetlany jest także w polskich kinach. Jego wynik poznamy jednak dopiero jutro.

źródło: deadline.com / zdj. Solstice Studios