Norweski odpowiednik Konga i Godzilli spodobał się widzom Netfliksa. Powstanie druga część „Trolla”

Roar Uthaug, twórca ostatniej filmowej wersji „Tomb Raider” powróci za kamerą następnego widowiska kaiju produkcji Netfliksa. Ujawniono właśnie, że w przygotowaniach znajduje się druga część „Trolla”, norweskiego filmu katastroficznego z potworem w stylu Godzilli i King Konga.

W pierwszej części, która debiutowała w ofercie streamera w grudniu ubiegłego roku widzowie zobaczyli, jak po tysiącletnim uwięzieniu głęboko w górze Dovre do życia zbudził się gigantyczny stwór. Niszcząc wszystko na swojej drodze zainspirowany norweskimi baśniami i legendami kolos ruszył w kierunku Oslo. Na jego drodze stanęli bohaterowie grani przez między innymi Ine Marie Wilmann, Kima S. Falcka-Jørgensena, Madsa Sjøgårda Pettersena oraz Garda B. Eidsvolda 

Uthaug, mający w swoim dorobku przede wszystkim ostatnią ekranową interpretację przygód Lary Croft z Alicią Vikander w roli głównej, wyreżyserował film wedlug scenariusza Espena Aukana. W nowym raporcie magazynu Variety czytamy dziś, że ten same duet już wkrótce zajmie się przygotowaniem sequela. Choć żadne informacje o samej fabule projektu nie zostały jeszcze ujawnione, dowiedzieliśmy się, że sequel „ponownie skupi się na eksploracji norweskiego folkloru, zaś w realizację zaangażowani będą norwescy twórcy”. Potwierdzono przy tym, że streamer liczy na możliwość wejścia na plan w przyszłym roku

Sprawdź też:

Warto przypomnieć, ze debiutująca w grudniu 2022 roku pierwsza odsłona „Trolla” stała się najpopularniejszą nieanglojęzyczną produkcją pełnometrażową w całym dorobku Netfliksa. Według danych zgromadzonych przez streamera, w ciągu pierwszych trzech miesięcy w ofercie platformy film wyświetlono aż 103 miliony razy. 

Źródło: Variety / zdj. Netflix