Film „Avatar: Istota wody” zrobił kolejny wielki krok do zapisania się w historii kina. Najnowsza produkcja Jamesa Camerona zebrała od widzów na całym świecie już ponad 1,5 mld dolarów. To oznacza, że hit Disneya poprawił między innymi wynik osiągnięty kilka miesięcy temu przez film „Top Gun: Maverick”.
Po wtorkowych seansach na globalnym koncie filmu Camerona znajdowało się 1482,5 mld dolarów. Na amerykańskie kina przypadło z tej kwoty 457,5 mln dolarów, a na rynki zagraniczne 1,025 mld dolarów. Tylko we wtorek drugi „Avatar” zebrał od amerykańskich widzów 10,4 mln dolarów (spadek o 56%), co jest najlepszym w historii amerykańskiego przemysłu kinowego wynikiem z trzeciego wtorku. Na 52 rynkach zagranicznych produkcja dorzuciła natomiast 28,3 mln dolarów (spadek o 44% względem poprzedniego tygodnia). Globalnie od wczoraj film zapisał się w historii z dwunastym wynikiem wszech czasów.
Sprawdź też: MARTIN McDONAGH: Najpierw pisz, potem reżyseruj, czyli analiza twórczości autora „Duchów Inisherin”.
Jeśli weźmiemy natomiast pod uwagę tylko rynki międzynarodowe to na 21 dni od premiery „Avatar: Istota wody” może pochwalić się już dziewiątym rezultatem. W środę film Camerona przebił już granicę 1,5 mld dolarów, czym poprawił między innymi rezultat filmu „Top Gun: Maverick”, który przez cały pobyt w kinach zdołał zebrać od widzów 1,488 mld dolarów.
Największe rynki filmu „Avatar: Istota wody”:
- Stany Zjednoczone – 457,5 mln dolarów
- Chiny – 165,5 mln dolarów
- Francja – 95 mln dolarów
- Korea – 77,2 mln dolarów
- Niemcy – 73,4 mln dolarów
- Wielka Brytania – 59,5 mln dolarów
- Indie – 51,4 mln dolarów
- Meksyk – 39,1 mln dolarów
- Australia – 37,9 mln dolarów
- Włochy – 33,8 mln dolarów
zdj. Disney