Ojciec Rey też był klonem? Zaskakujące szczegóły z nowelizacji „Skywalker. Odrodzenie”

Do sieci trafiają kolejne informacje pochodzące z nadchodzącej nowelizacji „Skywalker. Odrodzenie” autorstwa Rae Carson. Niedawno informowaliśmy Was, że powieść ujawnia, jak do świata „Gwiezdnych Wojen” powrócił Imperator. Dziś dowiadujemy się, że ojciec Rey nie był synem Palpatine'a, a jego nieudanym klonem.

W jednym z najdonośniejszych zwrotów akcji finałowego epizodu Sagi Skywalkerów dowiadujemy się, że Rey jest wnuczką Imperatora Palpatine'a. Film J.J. Abramsa sugeruje za pomocą serii flashbacków, że na bliżej nieokreślonym etapie Palpatine doczekał się syna. Jak ujawnia Rae Carson w najnowszej powieści, scenariusz „The Rise of Skywalker” nieco tę kwestię komplikuje.

Podczas sceny rytuału Sithów na Exegolu, Rey doświadcza wizji, w której widzi wyraźnie przeszłość swego dziadka. Fragment powieści zdradza, że Palpatine usiłował przenieść swoją świadomość do ciała klona. Ale „transfer okazał się nieudany”, a lojaliści Sitha musieli długo pracować nad właściwym naczyniem dla „esencji” Imperatora. Jeden z owych eksperymentów narracja określa mianem „bezużytecznej, bezsilnej porażki” i „nieidentycznego klona”. W nieznanych okolicznościach ów nieudany klon zdołał zbiec, by w końcu stać się ojcem Rey

Wygląda na to, że Carson nie przesadzała, gdy stwierdziła, że „Skywalker. Odrodzenie” musiałoby potrwać jakieś dwie godziny dłużej, by pomieść wszystko, co Abrams i Terrio zawarli w scenariuszu. Co myślicie o najnowszych przeciekach z książki? Podoba Wam się takie tłumaczenie pochodzenia Rey? Dajcie znać w komentarzach.

źródło: Screenrant.com / zdj. Disney