Paramount szykuje film na podstawie dorobku H.G. Wellsa, autora „Wojny światów”

Wygląda na to, że kolejna powieść kultowego brytyjskiego pisarza, Herberta George'a Wellsa doczeka się adaptacji. O pracach nad filmem inspirowanym dorobkiem pioniera literatury science fiction wspomnieli przedstawiciele wytwórni Paramount.

Prace Wellsa wielokrotnie ożywały już na wielkim ekranie. Wspomnijmy przykładowo o „Wojnie światów” nakręconej przez Stevena Spielberga, „Wyspie doktora Moreau” z główną rolą Marlona Brando, czy niedawnym, luźno inspirowanym literackim pierwowzorem „Niewidzialnym człowiekuLeigh Whannella. Równie chętnie powieści Brytyjczyka pojawiały się już w formacie telewizyjnym – jeszcze trzy lata temu swoją wersję „Wojny światów” zaprezentowała widzom telewizja BBC

Kolejną ekranizacją Wellsa zajmie się dla wytwórni Paramount Players studio OddBall Entertainment, należące do Wesa Balla (cykl „Więzień labiryntu”). Projekt jest rzekomo bardzo luźną adaptacją „mitologii” otaczającej jeden z „najbardziej ikonicznych tytułów tego pisarza”. Dodajmy, że obok wspomnianych powieści, w dorobku Wellsa sa też takie historie jak „Wehikuł czasu” i „Pierwsi ludzie na księżycu”. 

Sprawdź też: Will Smith wydał oświadczenie, w którym przeprasza Chrisa Rocka. „Przemoc zatruwa i niszczy”.

Scenariusz przepisuje obecnie Laura Gillis. Autorem oryginalnego tekstu jest T.S. Nowlin („Projekt Adam”, „Pacific Rim: Uprising”). Obok Balla produkują też Joe Hartwick Jr. i Hank Wyler

Źródło: Bloody Disgusting / zdj. Paramount