Will Smith wydał oświadczenie, w którym przeprasza Chrisa Rocka. „Przemoc zatruwa i niszczy”

Niemal pełną dobę po bezprecedensowym zajściu na scenie Dolby Theatre, Will Smith zamieścił w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym przeprasza spoliczkowanego prezentera, Chrisa Rocka i potępia przemoc w każdej formie. „Wciąż nad sobą pracuję” – pisał na swoim Instagramie.

Aktor nawiązuje oczywiście do incydentu, do którego doszło na rozdaniu Oscarów. Po tym jak Rock zażartował z jego małżonki podczas prezentowania nagrody dla Najlepszego filmu dokumentalnego, Smith wtargnął na scenę i wymierzył komikowi mocny policzek. Następnie wrócił na swoje miejsce i stamtąd rzucił pod jego adresem kilka wulgarnych słów, które ocenzurowano w amerykańskiej emisji gali. Cała sprawa, choć skończyła się bez interwencji obecnej na miejscu policji (a sam Will Smith już parę godzin później beztrosko gibał do „Gettin' Jiggy Wit It” na oscarowym afterparty), wzbudziła szereg głosów krytyki ze strony środowiska artystycznego. Z zakulisowych raportów o tej, mocno nietypowej odsłonie gali nagród Akademii i jej nieskończenie memicznym centralnym wydarzeniu, dowiedzieliśmy się też, że jeszcze w czasie trwania ceremonii rozważano, czy Smitha powinno się usunąć z widowni. Ponieważ nie wszyscy organizatorzy opowiadali się za takim rozwiązaniem, postanowiono powstrzymać się od większych konsekwencji wobec aktora. 

Syn aktora, Jaden skomentował sprawę pisząc na swoim Twitterze, że „tak się to właśnie robi”, ale w reakcji na liczne głosy potępiające jego kompletnie zbyteczny wybuch złości sam Will Smith postanowił uderzyć się w pierś i zamieścić przeprosinowy wpis na swoim Instagramie. Oto on:

Przemoc w każdej formie zatruwa i niszczy. Moje zachowanie podczas wczorajszego rozdania Nagród Akademii było nieakceptowalne i niewybaczalne. Żarty pod moim adresem to część mojej pracy, ale nie mogłem znieść żartu o stanie zdrowia Jady i zareagowałem emocjonalnie. 

Chciałbym publicznie przeprosić ciebie, Chris. Przesadziłem i podjąłem złą decyzję. Jest mi wstyd bo to co zrobiłem, nie odzwierciedla tego, jakim człowiekiem chciałbym być. Nie ma miejsca na przemoc w świecie miłości i dobroci.

Chciałbym też przeprosić Akademię, producentów ceremonii, wszystkich uczestników i widzów z całego świata. Przepraszam rodzinę Williams i moją rodzinę zza kulis filmu „King Richard”. Głęboko żałuję, że moje zachowanie splamiło tę niezwykłą podróż, którą podjęliśmy. 

Wciąż nad sobą pracuję.

Sprawdź też: Oscary 2022 – „CODA” najlepszym filmem! „Diuna” z sześcioma statuetkami

Źrodło: Instagram / zdj. ABC