Parafrazując Piotra Fronczewskiego: Polacy czekali na to czterdzieści lat i okazuje się, że mocno stęsknili się za Panem Kleksem! Nowa „Akademia Pana Kleksa” w reżyserii Macieja Kawulskiego jeszcze przed premierą została gigantycznym hitem. Film na przedpremierowych pokazach przyciągnął tłumy widzów.
Polacy ruszyli, żeby zobaczyć Tomasza Kota w roli Pana Kleksa
Oficjalnie nowa „Akademia Pana Kleksa” w reżyserii Macieja Kawulskiego do regularnej dystrybucji kinowej trafi dopiero w ten piątek (5 stycznia), ale film doczekał się wcześniej pokazów przedpremierowych, które przeciągnęły gigantyczną widownię. Film o zaczarowanej szkole profesora Ambrożego Kleksa zobaczyło już na dużym ekranie aż 437 tys. widzów! Jest to rekordowy wynik na pokazach przedpremierowych w historii polskiego box office.
Sprawdź też: Myszka Miki przeszła do domeny publicznej. Teraz będzie mordercą w horrorze.
Po takim wyniku możemy być pewni, że film okaże się wielkim finansowym sukcesem i już za chwilę może przebić granicę miliona widzów! Przypomnijmy, że jeszcze przed premierą pierwszej części potwierdzono, że w listopadzie 2024 roku do kin zawita kontynuacja nowej „Akademii Pana Kleksa”.
Nowa „Akademia Pana Kleksa” – premiera już w ten piątek
Wyobraź sobie świat, który tworzy nieograniczona niczym wyobraźnia. Świat, w którym możesz poczuć zapach koloru i usłyszeć jego smak. To świat narysowany umysłem dziecka, ale tak jak każdy rysunek ma swoje kontury, tak każdy nawet najpiękniejszy świat ma swoje reguły. Co, jeśli je złamiesz?
Ta bajka się dopiero pisze… A piszą ją wybitni polscy aktorzy – m.in. Tomasz Kot wcielający się w postać Ambrożego Kleksa oraz Antonina Litwiniak grająca Adę Niezgódkę. Na ekranie, w roli tajemniczego Doktora, pojawia się również Piotr Fronczewski znany z pierwszej ekranizacji przygód Pana Kleksa.
zdj. Next Film