Rachel Zegler jest zachwycająca! „Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży” z pierwszymi ocenami

Fani „Igrzysk śmierci” mają na co czekać. Choć na premierę nowego, prequelowego widowiska trzeba zaczekać jeszcze niecałe dwa tygodnie, do sieci trafiły już pierwsze opinie o filmie. Sugerują, że „Ballada ptaków i węży” może okazać się jedną z najlepszych odsłon trwającego od ponad dekady cyklu – w dużej części dzięki znakomitej obsadzie prowadzonej przez Rachel Zegler („West Side Story”).

Mamy pierwsze opinie o filmieIgrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży

Mało kto spodziewał się, że film będący prequelem dotychczasowej sagi Katniss Everdeen (Jennifer Lawrence) zachwyci fanów w równym stopniu, co poprzednie odsłony. A jednak, jeśli zaufamy pierwszym wrażeniom krytyków zza oceanu, „Ballada ptaków i węży” nie tylko sprawnie kontynuuje serię i układa na ekranie następną widowiskową przygodę, a dodatkowo popycha cykl w nowym, mroczniejszym kierunku. Co więcej, produkcja w reżyserii Francisa Lawrence'a ma doskonale nadawać się dla książkowych „purystów”, którzy oczekują od ekranizacji dużej wierności do materiału źródłowego.

Zerknijcie na najciekawsze opinie o nowej odsłonie „Igrzysk śmierci”, które – z uwagi na obowiązujące do wtorku embargo recenzenckie – ukazały się w mediach społecznościowych

„Studium postaci”, „wierna adaptacja”, „fenomenalna obsada” – krytycy zachwyceni prequelem „Igrzysk śmierci”

Igrzyska śmierci.JPG

Nowe „Igrzyska śmierci” są świetne. Znakomicie skonstruowane i wyjątkowo dobrze zagrane. Film zmaga się ze skomplikowanym popkulturowym dziedzictwem tej franczyzy, jednocześnie prezentując na ekranie jakość prawidziwego imaxowego blockbustera. Zegler daje gwiazdorski popis, a [Viola] Davis jest makabryczna i odlotowa

Najnowsza odsłona „Igrzysk śmierci” jest fantastyczna. To niezwykle wierna adaptacja. Drobne zmiany względem materiału źródłowego tylko jej służą (zwłaszcza w trzecim akcie). Fenomenalna jest cała obsada, a świat Panem – dzięki drobiazgowym scenografiom – pięknie prezentuje się na ekranie.

Zakochałem się w nowych „Igrzyskach śmierci”. Obok „W pierścieniu ognia” to najlepsza odsłona całej serii, w mojej opinii. Solidna historia, udane zwroty akcji. Świetne sekwencje akcji, rozwój postaci i świata. Największym atutem jest jednak obsada. Dowieźli.

 

Rachel Zegler lśni w tym filmie. Grana przez nią Lucy Gray jest kimś zupełnie innym od Katniss. Jej dynamika z zagranym przez Toma Blytha Coriolanusem jest pełna napięcia i zaskoczeń – obserwowanie jej to prawdziwa przyjemność. Viola Davis i Peter Dinklage to dwie prawdziwe potęgi i spełniają się tu znakomicie. Zwłaszcza diaboliczna postać Davis. 

 

Nie wiedziałem czego oczekiwać od „Ballady ptaków i węży”, ale gratuluję wszystkim zaangażowanym. To dobry, angażujący seans, który przypadnie do gustu zarówno fanom franczyzy, jak i tym, którzy dopiero zapoznają się z franczyzą. Z całą pewnością polecam.

„Ballada ptaków i węży” to najlepsza odsłona „Igrzysk śmierci”. Jest mroczniejsza i ukierunkowana bardziej na studium postaci. Zawsze jednak gwarantuje mocną rozrywkę. To ekscytujący powrót do Panem, zaopatrzony w wysokie stawki, mocne sceny akcji i zabójcze kreacje.

Do czasu „Ballady” nigdy nie widziałem żadnego filmu z „Igrzysk śmierci”. Podobało mi się! Film jest trochę za długi, ale wciąż toczy się w dobrym tempie, historia angażuje, a Zegler jest supergwiazdą. Muzyka też wspaniała. Zaskakująco sporo tu przemocy!

Wreszcie mogę o tym filmie opowiadać. Tak, „Ballada ptaków i węży” jest niesamowita. Obsada olśniewa, a film został wybornie wykonany: od scenografii po ścieżkę dźwiękową, wszystko jest doskonałe. Nie jest to mój ulubiony film z całej franczyzy, ale wciąż – znakomity. Rachel Zegler – jesteś królową.

O czym opowiedzą nowe „Igrzyska śmierci”? Fabuła „Ballada ptaków i węży

Każda saga ma swój początek, a każdy bunt potrzebuje pierwszej iskry. Oto Dziesiąte Głodowe Igrzyska. W Kapitolu osiemnastoletni Coriolanus Snow zamierza skorzystać z szansy, jaką jest rola mentora i zdobyć sławę. Potężny niegdyś ród Snowów podupadł i przyszłość Coriolanusa zależy od tego, czy zdoła pokonać konkurentów. Tyle że fortuna nie bardzo mu sprzyja bo otrzymuje poniżające zadanie: zostaje mentorem Lucy Gray Baird, dziewczyny z Dystryktu Dwunastego, najbiedniejszego z biednych.

Ich losy będą od teraz nierozerwalnie ze sobą splecione – każda decyzja, którą podejmie Snow, może prowadzić do sukcesu lub porażki, triumfu lub klęski. Na arenie rozgrywa się walka na śmierć i życie. Poza areną w Coriolanusie zaczyna budzić się współczucie dla skazanej na zgubę trybutki… Czy warto przestrzegać zasad, gdy liczy się tylko przetrwanie za wszelką cenę?

Obsada i twórcy prequela „Igrzysk śmierci”. Kiedy kinowa premiera?

Igrzyska śmierci Ballada Ptaków i Węży.JPG

Zegler wciela się w Lucy Gray Baird. Wschodzącej gwieździe kina na ekranie partnerują: Tom Blyth jako młody Snow, Lauren Marsden jako Mayfair Lipp, córka burmistrza Lippa Josh Andrés Rivera jako Sejanus Plinth, jeden z mentorów Drugiego Dystryktu, Jason Schwartzman jako Lukrecjusz Lucky Flicerkman, Peter Dinklage jako Casca Highbottom, dziekan Akademii, Hunter Schafer jako Tigris Snow, kuzynka i powiernica Coriolanusa, a także Viola Davis, która wciela się w Volumnię Gaul, twórczynię Igrzysk. 

Powieść Suzanne Collins na język filmowy przełożył Michael Arndt, czyli scenarzysta filmu „Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia”. Jako reżyser za film odpowiada Francis Lawrence („Constantine”) pracujący przy trzech poprzednich filmach serii

Premiera „Ballady ptaków i węży” odbędzie się 17 listopada.

Zdj. Lionsgate