Russell Crowe zagra w filmie o słynnym egzorcyście. Za kamerą twórca „Operacji Overlord”

Nowe informacje o zapowiadanym od dwóch lat dreszczowcu „The Pope's Exorcist”. Film poświęcony życiu jednego z najsłynniejszych egzorcystów, Gabriele'a Amortha, odnalazł nowego reżysera. Co więcej, z obsadą związał się Russell Crowe

Dorobek ojca Gabriele'a Amortha, zmarłego w 2016 roku księdza, który w ciągu swojej posługi miał dokonać ponad sto tysięcy egzorcyzmów zleconych przez Watykan, był na przestrzeni lat przedmiotem wielu publikacji. O legendarnym egzorcyście opowiadał między innym William Friedkin, reżyser „Egzorcysty”, w ramach zrealizowanego kilka lat temu filmu dokumentalnego „The Devil and Father Amorth”.   

Stanowiska reżysera filmu miał początkowo objąć Ángel Gómez Hernández („Voces”), ale za kamerą znajdzie się ostatecznie Julius Avery, twórca dobrze przyjętego, drugowojennego horroru akcji „Operacja Overlord” z 2018 roku. Rola, którą w filmie zagra Russell Crowe, nie została jeszcze ujawniona. 

Sprawdź też: Zdjęcia do nowego filmu z „Gwiezdnych Wojen” nie ruszą w tym roku. „Wciąż myślę nad tym, o czym opowie” – tłumaczy reżyser.

Pierwotny zarys scenariusza napisali Chester Hastings i R. Dean McCreary. Tekst został następnie przepisany przez Michaela Petroniego. Za najnowszą wersję scenariusza odpowiadają z kolei Evan Spiliotopoulos („Sanktuarium”) Chuck MacLean („Miasto na wzgórzu”). 

Producentami „The Pope's Exorcist” zostali w 2020 roku Michael Patrick Kaczmarek, Jeff Katz z ramienia Worldwide Katz oraz Eddie Siebert z Loyola Productions. Przybliżony termin wejścia na plan nie został jeszcze ujawniony.

Źródło: Deadline / zdj. Monolith