
Marvel chciał, aby Monica Rambeau, w którą wciela się Teyonah Parris otrzymała swój własny solowy serial w MCU. Fatalny odbiór filmu „Marvels” przekreślił te plany, ale wygląda na to, że studio i tak zamierza kontynuować historię bohaterki, ale w innym projekcie.
Teyonah Parris wróci do Marvela, ale nie we własnym serialu
Teyonah Parris, która zadebiutowała w Marvelu a sprawą pierwszego aktorskiego serialu MCU, czyli produkcji „WandaVision”. Aktorka wcielająca się w dorosłą wersję Moniki Rambeau, córki najlepszej przyjaciółki Carol Danvers powróciła w zeszłym roku do superbohaterskiego uniwersum za sprawą filmu „Marvels”, w którym odegrała istotną rolę i za sprawą ostatniej sceny zostawiła widzów w poczuciu, że jej przygody będą kontynuowane.
Z najnowszych przecieków wynika, że Marvel chciał powrócić do Moniki Rambeau w ramach jej własnego serialu stworzonego dla platformy streamingowej Disney+, ale okazuje się, że tak się jednak nie stanie. Fatalny wynik finansowy „Marvels” sprawił, że studio musiało zrezygnować z planów na serial poświęcony tej bohaterce i na nowo przemyśleć swoje plany dotyczące dalszego rozwijania całego uniwersum. Bob Iger stojący na czele Disneya zdecydował, że studio musi postawić na jakość produkcji, a nie ich ilość, dlatego sporo projektów zostało wstrzymanych i wszystko wskazuje na to, że solowy serial Moniki Rambeau jest właśnie jednym z nich.
Sprawdź też: Filmowy wstęp do majówki. Kilkanaście premier do obejrzenia na Netflix, HBO Max i SkyShowtime!
Nie oznacza to jednak, że bohaterka całkowicie zniknie z naszego pola widzenia. Po tym, jak w ostatniej scenie filmu „Marvels” trafiła do alternatywnego uniwersum, w którym spotkała alternatywną wersję swojej matki oraz Bestię należącego do X-Menów, trudno oczekiwać, aby Marvel całkowicie zignorował tę bohaterkę. Z przecieków dowiadujemy się, że studio zamierza kontynuować jej wątek, ale już nie w jej własnym serialu tylko w innym projekcie, w który najprawdopodobniej Teyonah Parris nie odegra aż tak istotnej roli.
Przyszłośc pozostałych bohaterek „Marvels” pozostaje na ten moment niejasna. Carol Danvers i Ms. Marvel również powinny pojawić się w kolejnych projektach MCU, ale na razie trudno oczekiwać, aby stało się w ich własnych projektach. Film z Brie Larson był największą finansową wpadkę w całej historii MCU. Za bilety na seanse filmu zapłacono na całym świecie zaledwie 199,7 mln dolarów. Przy budżecie na poziomie przekraczającym 200 mln dolarów oznaczało to ogromne straty dla Disneya.
zdj. Marvel