Serialowy  „Harry Potter” od HBO znalazł swoją profesor McGonagall?!

Prace nad serialowym „Harrym Potterem” od HBO zaczynają nabierać rozpędu. Stacja znalazła już dwie gwiazdy obsady — odtwórcę roli Severusa Snape’a i Albusa Dumbledore’a, a teraz mamy informację o tym, kto najprawdopodobniej wcieli się w nową profesor McGonagall.

To ona zagra nową profesor McGonagall?

Wyczekiwany serial „Harry Potter” przygotowuje się do rozpoczęcia zdjęć pod koniec tego roku, a plotki i oficjalne doniesienia o obsadzie pojawiają się ostatnio coraz częściej. Wiele raportów wskazuje, że kluczowe role są już obsadzane, a niektóre głośne nazwiska prowadzą rozmowy w sprawie dołączenia do magicznego rebootu.

Jedna z najnowszych informacji o obsadzie pochodzi od czołowych źródeł branżowych, które przekonują, że Janet McTeer zaproponowano rolę profesor Minervy McGonagall. Chociaż nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, serwis Deadline przekonuje, że aktorka prowadzi zaawansowane rozmowy na temat podpisana kontraktu.

Nominowana do Oscara i nagrody Emmy, McTeer ma całkiem imponujące CV, które obejmuje między innymi takie produkcje jak „Niesione wiatrem” (nominacja do Oscara), „Wichrowe Wzgórza”, „Menu” oraz seriale „Jessica Jones” i „Ozark”. Jeśli zostanie obsadzona, wcieli się w rolę, którą w filmach grała zmarła niedawno Maggie Smith, która wcielała się w McGonagall we wszystkich odsłonach oryginalnej serii filmowej.

Sprawdź też: O tym filmie będzie głośno! Max podrzuca kontrowersyjną premierę!

McGonagall znana jest jako surowa, ale sprawiedliwa profesor Transmutacji i przewodnicząca Gryffindoru, odgrywa kluczową rolę w walce z Voldemortem, a w późniejszych tomach książkowej serii zostaje dyrektorką Hogwartu. Mówi się, że o rolę tej bohaterki walczyły lub jeszcze cały czas walczą także Sharon Horgan („Bad Sisters”) i Rachel Weisz („Black Widow”).

Oryginalna ośmiofilmowa seria „Harry Potter” zebrała od widzów na całym świecie aż 7,7 mld dolarów, ale nowa ekranizacja od HBO ma na celu pokazanie świeżego podejścia, rozszerzenie narracji i głębsze zagłębienie się w szczegóły powieści J.K. Rowling. W przeciwieństwie do filmów, długi format telewizyjny pozwoli na wierniejszą adaptację, uchwycenie momentów i postaci, które wcześniej zostały pominięte.

zdj. Max