W przyszły piątek do kin wejdzie film „Free Guy”, który wyreżyserował Shawn Levy. W nowym wywiadzie promującym swoje najnowsze widowisko z Ryanem Reynoldsem w roli głównej reżyser zasugerował, że to właśnie on może stanąć za kamerą trzeciego filmu o przygodach Deadpoola.
Produkcja „Free Guy” spotkała się z dobrym przyjęciem wśród krytyków – w serwisie RottenTomatoes pozytywnie ocenia go aż 87% krytyków, a ocena wynosi 7,20 w dziesięciostopniowej skali. Jak na razie w swoim dorobku Shawn Levy nie ma żadnego superbohaterskiego widowiska, ale dla Marvela nigdy brak takiego doświadczenia nie stanowił problemu przy zatrudnianiu reżyserów.
Tym bardziej że Levy ma na koncie już kilka współpracy z Disneyem, w tym dwie odsłony serii „Noc w muzeum”, które były finansowymi sukcesami. Jego kandydatura wydaje się więc całkiem logiczna, zwłaszcza jeśli w kinach dobrze poradzi sobie film „Free Guy”. To, że Levy może już teraz prowadzić rozmowy z Marvelem sugeruje jego wymijająca odpowiedź w ostatnim z wywiadów.
Reżyser został zapytany o plotki, które sugerują, że stara się o posadę reżysera filmu „Deadpool 3” i o to czy jest zainteresowany współpracą z Marvelem. O to co miał do powiedzenia:
Zamierzam pominąć to pytanie, co może być odpowiedzią. Odniosę się do drugiej części: jestem fanem. Jestem fanem Deadpoola, nawet wielkim fanem. I jestem też fanem Marvel Universe i sposobu, w jaki coraz częściej, prawdziwi filmowcy mogą tworzyć i wyrażać siebie i swoją wizję za pośrednictwem tej gigantycznej franczyzy. Chodzi mi o to, co Taika zrobił z „Ragnarokiem”, o to czym będą „Przedwieczni” i o to, co James Gunn zrobił ze „Strażnikami”.
Wczoraj dowiedzieliśmy się od Ryana Reynoldsa, że istnieje około 70% szans na to, że zdjęcia do filmu „Deadpool 3” ruszą w 2022 roku. Przygotowaniem scenariusza zajmują się siostry Wendy Molyneux i Lizzie Molyneux-Loeglin pracujące przy animowanych produkcjach „Bob's Burgers”, „The Megan Mullally Show” i „The Great North”.
źródło: inverse.com / zdj. Disney