„Skywalker. Odrodzenie” nawiązuje do słynnego filmu Kurosawy

W związku z debiutem „Skywalker. Odrodzenie” na platformach cyfrowych dociera do nas coraz więcej zakulisowych smaczków pochodzących z udostępnionych dodatków specjalnych. Jednym z nich jest inspiracja stojąca za wyglądem planety Kijimi, a więc miejscem, w którym poznajemy Babu Frika i Zorri Bliss.

Wspominaliśmy już w kilku miejscach, że nazwa planety Kijimi pochodzi od słynnego modelu syntezatora z lat osiemdziesiątych. Teraz dowiadujemy się, że zewnętrzne odniesienia nie kończą się na samej nazwie. Scenografia przedstawiająca planetę nawiązuje bowiem do słynnej „Ukrytej fortecy” Akiry Kurosawy z 1958 roku.

George Lucas nigdy nie ukrywał, że dzieła Kurosawy miały ogromny wpływ na kształt gwiezdnej sagi. Twórca wymieniał między innymi „Siedmiu samurajów” jako ścisłe źródło inspiracji w nadawaniu kształtu odległej, odległej galaktyce. Ekipa projektantów produkcji stojąca za „Skywalker. Odrodzenie” przyznaje w materiałach dodatkowych, że poszli o krok dalej i zaplanowali wygląd Kijimi tak, by bezpośrednio nawiązywał do „Ukrytej fortecy”. Pierwowzór Kurosawy opowiadał historię dwóch chłopów eskortujących arystokratkę i generała przez tereny należące do wrogiego klanu. 

W USA cyfrowa wersja filmu „Skywalker. Odrodzenie” dostępna jest w sprzedaży od 13 marca. Wydania Blu-ray i 4K UHD zadebiutują natomiast w Stanach Zjednoczonych już 31 marca, a w Wielkiej Brytanii trafią do sklepów niecały miesiąc później, bo 20 kwietnia. Na płycie UHD znajdziemy obraz w rozdzielczości 4K z systemem HDR10 oraz oryginalną ścieżkę dźwiękową w formacie Dolby Atmos. W Polsce premiery edycji na Blu-ray i DVD możemy spodziewać się natomiast jeszcze później, bo dopiero 8 maja.

Źródło: Comicbook.com / zdj. Disney