W miniony piątek do polskich kin powrócił ze swoim nowym filmem Wojciech Smarzowski. Ilu widzów zobaczyło nowe „Wesele” podczas premierowego weekendu i jak frekwencja wypadła w porównaniu do poprzednich produkcji reżysera? Znamy wyniki.
Od 2013 roku i premiery „Drogówki” filmy reżyserowane przez Wojciecha Smarzowskiego przyciągały do kin podczas weekendu otwarcia ponad 150 tys. widzów. Swój największy hit reżyser wypuścił do kin w 2018 roku – głośną produkcję „Kler” zobaczyło wówczas na kinowych salach rekordowe 935 tys. widzów. W tym roku Smarzowski wprowadził na duży ekran równie kontrowersyjne „Wesele”, jednak widzowie nie ruszyli jak tak tłumnie do kin i w ciągu pierwszych trzech dni weekendu produkcję zobaczyło 140 tys. osób. Dla reżysera to najgorszy wynik od czasu premiery filmu „Róża” z 2011 roku, którą widziało 72 tys. widzów w premierowy weekend.
Oczywiście musimy brać cały czas poprawkę na obecną sytuację panującą w kinach, która cały czas nie wróciła do poziomu sprzed pandemii. W tym kontekście nowe „Wesele” zaliczyło najlepsze otwarcie dla polskiego filmu w 2021 roku i drugie najlepsze otwarcie polskiej produkcji w całym pandemicznym okresie – lepiej radził sobie tylko film „Pętla”, który zobaczyło przez pierwsze trzy dni 178 tys. widzów. Jeśli uwzględnimy zagraniczne produkcje, to przegrywa jeszcze z filmem „Szybcy i Wściekli 9” (około 165 tys. widzów), horrorem „Obecność 3” (144 tys. widzów), co daje mu ostatecznie piąte miejsce rankingu pandemii – dwa pierwsze miejsce okupują „Nie czas umierać” (440 tys. widzów) oraz „Psi Patrol Film” (347 tys. widzów).
Weekendowe otwarcia filmów Wojciecha Smarzowskiego
- „Wesele” – 20 tys. widzów
- „Dom zły” – 33 tys. widzów
- „Róża” – 72 tys. widzów
- „Drogówka” – 176 tys. widzów
- „Wołyń” – 229 tys. widzów
- „Pod mocnym aniołem” – 253 tys. widzów
- „Kler” – 935 tys. widzów
- „Wesele” (2021) – 140 tys. widzów
zdj. Kino Świat