Sony przedstawiło swoje wyniki finansowe za pierwszy kwartał. Japoński gigant zanotował wzrost przychodów, ale ostatecznie przełożyło się to na spadek zysku o 6% względem zeszłego roku.
Zakończony 30 czerwca kwartał przyniósł firmie Sony zysk wynoszący 232,7 mln dolarów, co stanowi spadek o 6% względem tego samego kwartału w zeszłym roku, kiedy Sony zanotowało zysk na poziomie 247 mln dolarów. Przychody wzrosły z kolei rok do roku o 15% do 1,87 mld dolarów.
W segmencie filmowym Sony zaliczyło spadek zarobków o 1,7%, za co odpowiadają zwiększone koszty produkcyjne. Co prawda, przychody ze sprzedaży filmów nieco wzrosły, ale segment produkcji telewizyjnej i domowej rozrywki odnotował spadek. W pierwszym kwartale Sony wypuściło do kin między innymi horror „Sanktuarium”, który zebrał od widzów 30 mln dolarów przy budżecie wynoszącym 10 mln dolarów oraz rodzinną produkcję „Piotruś Królik 2”, który zebrał jak na razie 151 mln dolarów – jej budżet to 45 mln dolarów. Firma ocenia, że amerykański rynek kinowy odzyskał około 45-50% swojego potencjału sprzed pandemii, ale nie można być pewnym, kiedy ostatecznie wrócimy do poziomu z 2019 roku.
Sony prognozuje jednak, że całoroczny zysk w roku obrotowym będzie większy, niż pierwotnie zakładano i wyniesie 825 mln dolarów – w kwietniu zakładano 760,8 mln dolarów. Aktualna korekta przewiduje większe wpływy ze sprzedaży licencji na filmy i seriale. W obliczu trwającej pandemii Sony cały czas stawia na elastyczną strategię, która będzie opierała się na wprowadzaniu do kin największych hitów takich jak filmy superbohaterskie „Venom 2” i „Spider-Man 3” oraz sprzedaż innych produkcji do streamingowych serwisów. Ostatnie dwie produkcje, które zostały odsprzedane platformom streamingowym to „Kopciuszek” z Camilą Cabelo, który trafi na Prime Video oraz animacja „Vivo”, która pojawi się w ofercie Netfliksa. Co więcej, w kwietniu Sony podpisało długoletni kontrakt z Netfliksem i Disneyem, które zagwarantują serwisom stały dostęp do kinowych produkcji studia.
W przypadku Sony Corp. firma zanotowała wzrost zysków o 26,3% względem zeszłego roku, co przełożyło się na 2,57 mld dolarów. Dział gier odnotował wzrost sprzedaży o 2%, ale przychody operacyjne spadły o 33% do 763,5 mln dolarów. Przyczyną była spadająca sprzedaż tytułów na licencji oraz strata wynikająca ze strategicznego przyjęcia niższej ceny PlayStation 5, która została ustalona poniżej kosztów produkcji. Nie pomogła także spadająca sprzedaż konsol PlayStation 4. Prognoza całoroczna pozostaje bez zmian od kwietnia. Najlepiej Sony poradziło sobie w muzycznej branży, gdzie zysk wzrósł aż o 56% z 326 mln dolarów w pierwszym kwartale 2020 roku do 508 mln dolarów w tym roku.
zdj. Sony Pictures