Po aktorskim udziale w nadchodzącej streamingowej biografii Bayarda Rustina, bliskiego współpracownika Martina Luthera Kina, Chris Rock weźmie udział w kolejnym projekcie – tym razem jako reżyser. Komik znany ostatnio przede wszystkim za sprawą policzka wymierzonego mu przez Willa Smitha stanie za kamerą biografii słynnego lidera ruchu praw obywatelskich. Jako producent wykonawczy, za nowy film odpowie Steven Spielberg.
Chris Rock wyreżyseruje biografię Martina Luthera Kinga Jr.
Niezatytułowany jeszcze film biograficzny będzie adaptacją wydanej w tym roku książki „King: A Life”, autorstwa dziennikarza Jonathana Eiga. Publikację, rysującą portret Martina Luthera Kinga na podstawie setek wywiadów i odtajnionych dopiero niedawno akt FBI okrzyknięto mianem „definitywnej biografii” ikony walki o równouprawnienie. Książka przedstawia go jako „odważnego, ale i emocjonalnie skomplikowanego człowieka, który domagał się pokojowych demonstracji, zmagając się z własnymi słabościami i rządem, który nieustannie usiłował zapędzić go w róg”.
Biorąc pod uwagę wczesny etap projektu (i trwający wciąż strajk aktorów) żadne informacje, co do castingu głównej roli nie zostały jeszcze ujawnione. Chris Rock finalizuje warunki kontraktu, w ramach którego zajmie się filmem jako producent i reżyser. Dodajmy, że biografia Martina Luthera Kinga nie będzie jego reżyserskim debiutem – kultowy komik ma w dorobku trzy pełnometrażowe prace za kamerą: „Pierwszą piątkę” (którą nakręcił w 2014 roku), „Chyba kocham swoją żonę” (2007) i „Przywódcę – zwariowaną kampanię prezydencką” (2003).
Film powstanie dla wytwórni Universal Pictures. Steven Spielberg będzie jednym z producentów wykonawczych, działając w ramach swojej firmy Amblin Partners. Z ramienia wytwórni powstawanie filmu nadzorować będzie Ryan Jones.
Sprawdź też:
- Prime Video poszerza świat Bonda! Zawodnicy spróbują sprostać wyzwaniom agenta 007
- Twórcy „M3GAN” i „Zakonnicy” przedstawiają film o… nawiedzonym basenie.
- Szykuje się serialowa perełka! „Władcy przestworzy” domkną trylogię „Kompanii braci”
Przypomnijmy, że premierę „Rustina” – wyprodukowanego przez Baracka i Michelle Obama filmu, w którym poznamy między innymi okoliczności słynnego Marszu na Waszyngton w 1963 roku – zaplanowano z kolei na 17 listopada na Netfliksie. Chris Rock wciela się w postać Roya Wilkinsa, lidera Krajowego Stowarzyszenia na rzecz Popierania Ludności Kolorowej. Tytułową rolę zagrał natomiast Colman Domingo.
Źródło: Variety / zdj. Kathy Hutchins / depositphotos