Faran Tahir, znany z ról w „Iron Man” oraz „Star Trek”, powróci do Marvel Cinematic Universe w serialu „Vision Quest” na Disney+. Tahir ponownie wcieli się w postać Razy, przywódcy organizacji terrorystycznej Dziesięciu Pierścieni, który w „Iron Manie” z 2008 roku próbował zabić Tony’ego Starka.
Antagonista pierwszego filmu o Iron Manie pojawi się w serialu „Vision Quest”
„Vision Quest” to spin-off „WandaVision”, w którym Paul Bettany powraca do roli Visiona. Serial skupi się na jego postaci, która stara się odzyskać pamięć i człowieczeństwo po wydarzeniach z „Avengers: Wojna bez granic” oraz „WandaVision”. Produkcja została zapowiedziana w 2022 roku, a jej realizację potwierdzono w maju ubiegłego roku.
Oprócz Bettany, w serialu zobaczymy również Jamesa Spadera, który powróci jako głos Ultrona oraz Todda Stashwicka („Star Trek: Picard”) w niezapowiedzianej jeszcze roli. Za projekt odpowiada Terry Matalas, znany z pracy przy „Star Trek: Picard”. Wielu fanów zapewne życzyłoby sobie występu Elizabeth Olsen w roli Wandy Maximoff (Scarlet Witch), jednak jej powrót do MCU, a co za tym idzie ewentualnie do tego projektu, nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony.
Raza, w którego Tahir wcielił się w 2008 roku, odegrał kluczową rolę w ukształtowaniu historii Tony’ego Starka. Mimo że jego los wydawał się przesądzony, Marvel często ożywia dawne postacie w zaskakujących kontekstach. Tahir to wszechstronny aktor i producent. Wystąpił w produkcjach takich jak: „Elizjum”, „Paper Flowers”, „12 małp” czy „Plan ucieczki”. Na małym ekranie pojawił się także m.in. w: „24 Godzinach”, „Skandalu”, „Czarnej liście” i „Magazynie 13”.
Sprawdź też: Dlaczego „Flash” okazał się porażką? Wszyscy winni, tylko nie reżyser
Serial „Vision Quest” ma zadebiutować w 2026 roku, ale na więcej szczegółów dotyczących fabuły i obsady trzeba jeszcze poczekać. Wiadomo, że będzie to kolejny element rozbudowanego uniwersum Marvela, które w najbliższych latach wzbogaci się również o produkcje takie jak „Kapitan Ameryka: Nowy Wspaniały Świat”, „Thunderbolts” czy „The Fantastic Four: First Steps”.
źródło: Collider/zdj. Marvel