
Ruszają prace na planie filmowej biografii Michaela Jacksona. Gotowy do zagrania tytułowej rol w produkcji „Michael” jest już Jaafar Jackson, 26-letni bratanek „Króla Popu”. Aktor pokazał właśnie pierwsze zdjęcie, na którym widzimy, jak wykonuje kultowy krok taneczny „moonwalk”.
Filmowa biografia Michaela Jacksona coraz bliżej
Wraz z nowym tygodniem ruszy oficjalna faza zdjęć do filmu mającego opowieść historię legendarnego piosenkarza i tancerza. W poniedziałek na planie „Michaela” zamelduje się Jaafar Jackson, syn Jermaine'a Jacksona, starszego brata Michaela, który wspólnie z braćmi tworzył w latach młodości zespół The Jackson 5. Przez ostatnie miesiące główny gwiazdor produkcji przygotowywał się do zagrania „Króla Popu” i podzielił się właśnie zdjęciem pokazującym jego wersję kultowego kroku tanecznego „moonwalk”.
Co prawda Jaafar nie ma aktorskiego doświadczenia, ale jest piosenkarzem i autorem tekstów. Występował też w teledyskach, a za jego zaangażowanie do filmu odpowiada Antoine Fuqua, który zajmie się wyreżyserowaniem filmowej biografii Michaela Jacksona.
Sprawdź też: Daredevil od Marvela będzie walczył jak ten z Netfliksa. Ruszają zdjęcia do serialu Disneya.
Scenariusz napisał natomiast John Logan mający dorobku teksty do takich filmów jak „Obcy: Przymierze”, „Skyfall”, „Hugo i jego wynalazek” oraz „Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street”. Jako producent nad projektem czuwa z kolei Graham King odpowiadający za sukces filmu „Bohemian Rhapsody” przedstawiającego historię Freddiego Mercury'ego, lidera zespołu Queen.
Filmowa biografia Jacksona będzie w pełni korzystała z muzycznej twórczości Jacksona, co oznacza, że usłyszymy w nim największe hity z dorobku legendarnego piosenkarza. Produkcja ma być pełnym zapiskiem historii życia Jacksona i przedstawić wszystkie przełomowe momenty jego kariery, począwszy od młodzieńczych lat i występów w zespole The Jackson 5, aż po drogę do zostania największą gwiazda muzyki popularnej. Film nie będzie przy tym unikał tematu oskarżeń o pedofilię, które wysuwano w kierunku Michaela Jacksona.
zdj. Instagram