
Jeśli liczyliście na to, że Bruce Wayne, którego zobaczyliśmy w finalnej scenie „Flasha”, powróci do roli Batmana w filmie „The Brave and the Bold”, to James Gunn nie ma dla Was najlepszej wiadomości. Najnowszy komentarz współprezesa DC Studios zdaje się potwierdzać teorię, że z kreacją Mrocznego Rycerza w zrebootowanym DCU zwiąże się nowy aktor.
Uwaga! Artykuł zawiera spoiler filmu „Flash”
TEN aktor jako Batman w nowym DCU? Szanse są naprawdę niewielkie
Odkąd James Gunn przejął stery nad DCU „Flash” zapowiedziany został jako wielki reset filmowego uniwersum największego rywala Marvela. Nigdy nie doczekaliśmy się jednak jasnego sprecyzowania, w jakiej dokładnie formie do tego resetu dojdzie. Ostatnia scena z filmu o Flashu może równie dobrze sugerować, jakoby z rolą Batmana w zrebootowanym DCU związał się George Clooney (przypomnijmy, że aktor pojawił się tam w charakterze cameo).
Mimo to w jednym z najnowszych postów w social mediach Gunn wydaje się zaprzeczać doniesieniom o pełnoprawnym powrocie Clooneya. Korzystając z platformy Bluesky reżyser „Strażników Galaktyki” postanowił odpowiedzieć fanowi, twierdząc, iż nowy Bruce Wayne wcale nie został jeszcze obsadzony. Co więcej, Gunn polubił tweeta jednego z użytkowników, który zwieńczony został tezą o tym, że finał Flasha rozegrał się w alternatywnej linii czasowej, a nie tej, w której rozgrywać się będzie nowe DCU.
Sprawdź też: Totalna porażka „Flasha”. Widzowie nie chcą oglądać Ezry Millera
„The Brave and the Bold” – co wiemy o nowym filmie z Batmanem?
Wobec tego najbezpieczniej na ten moment założyć jest, że ani Clooney, ani nawet Michael Keaton nie powtórzą roli Mrocznego Rycerza z zrebootowanym DCU pod rządami Gunna. Wszystkim zainteresowanym pozostaje czekać na oficjalne komunikaty nowego współprezesa wytwórni w sprawie castingu. Dodajmy, że w minionym tygodni dowiedzieliśmy się, że na stanowisku reżysera projektu obsadzony został Andy Muschietti, czyli twórca, który nakręcił film o Flashu.
Pierwszy film o Mrocznym Rycerzu wewnątrz nowego DCU będzie bazował na słynnej serii komiksowej Granta Morrisona, w której doszło do wprowadzenia Damiana Wayne'a, syna Batmana i jednocześnie nowego Robina. Widowisko ma zapoczątkować stworzenie nowego ekranowego świata Bat-rodziny.
Źródło: Comic Book Movie / Bluesky / Twitter / Zdj. DC Comics