Wyczekiwany 3. sezon serialu „Westworld” w końcu zadebiutował z pierwszym odcinkiem, w chwili obecnej dostępnym na platformie HBO GO. Tymczasem, w najnowszym wywiadzie showrunner Jonathan Nolan ujawnia, w jaki sposób na kolejny rozdział cyklu wpłynął niedawny „The Mandalorian” produkcji Disneya.
Zdaniem Nolana, „The Mandalorian” trwale wpłynął na kształt branży zarówno telewizyjnej, jak i filmowej. W wywiadzie z dziennikarzami Variety artysta ujawnia, że hitowy gwiezdnowojenny serial pomógł nadać bieg trzeciemu sezonowi „Westworld”.
Nolan miał kontaktować się z twórcą „The Mandalorian”, Jonem Favreau celem przyswojenia unikalnych metod filmowania. Nawiązując do jego słów, Favreau „bardzo, bardzo hojnie” podzielił się z nim technikami inscenizowania potężnych, rozbudowanych scenografii będących skutkiem optycznej iluzji zwanej efektem paralaksy. Nolan dodaje, że metody zaczerpnięte z warsztatu Favreau pozwoliły mu między innymi na wykreowanie siedziby Delos, korporacji stojącej za światem Westworld. Podobnie jak w przypadku scen odległej, odległej galaktyki, serial produkcji HBO używał na planie potężnych LED-owych ekranów, wyświetlających wynik pracy specjalistów do efektów specjalnych.
Zobaczcie, jak unikalne techniki kręcenia prezentowały się na planie „The Mandalorian”.
Źródło: CBR.com / zdj. HBO