Tom Cruise rozczarował w kinach. Nowe „Mission: Impossible” dołącza do Flasha i Indiany Jonesa

Tom Cruise nie może być do końca zadowolony z wyniku, jaki w pierwszy weekend udało się osiągnąć nowej części „Mission: Impossible”. Mimo zebrania 235 mln dolarów film nie spełnił przedpremierowych prognoz i wpisał się w rozczarowujący trend, który zapoczątkował kilka tygodni temu Flash, a następnie kontynuował Indiana Jones.

Wynik nowego „Mission: Impossible” poniżej oczekiwań, ale do katastrofy mu daleko

W trakcie debiutanckiego weekendu amerykańscy widzowie zapłacili za bilety na seanse filmu „Mission: Impossible – Dead Reckoning” w kinach 80 mln dolarów. Nowa część popularnej serii debiutowała na dużym ekranie w środę, więc wynik ten obejmuje pięć dni. W standardowy, trzydniowy weekend do kas wpłacono z tej kwoty 56 mln dolarów. Jeśli weźmiemy pod uwagę łączny wynik z otwarcia, to jest to najlepszy rezultat w historii trwającej od 1996 roku serii. Do tej pory najlepszym otwarciem mogła pochwalić się szósta część o podtytule „Fallout”, która w 2018 roku zebrała 61,2 mln dolarów w trzy dni. W pięć dni poprzednia część zebrała natomiast 77,5 mln dolarów. Przed weekendem mówiło się, że zarówno świetne recenzje, jak i sama popularność Toma Cruise'a, który w zeszłym roku rozbił bank z filmem „Top Gun: Maverick”, mogą sprawić, że widzowie wyjątkowo tłumnie ruszą na „Dead Reckoning” i wynik z weekendu zakręci się nawet przy 100 mln dolarów. Bardziej wyważone prognozy zapowiadały pięciodniowe otwarcie 85-95 mln dolarów. Samo studio spodziewało się wyniku na poziomie 90 mln dolarów. Od początku zwracano jednak uwagę na to, że filmy z serii „Mission: Impossible” nie cechują się dużymi otwarciami, ale cieszą się za długimi nogami, co pozwala im zarabiać przez wiele tygodni. W przypadku siódemki duże otwarcie byłoby jednak wyjątkowo miłym i przede wszystkim potrzebnym wyjątkiem, bo budżet siódmej odsłony wyniósł aż 290 mln dolarów. Tak gigantyczne koszty wynikają przede wszystkim z wielu przerw w pracach na planie wywołanych pandemią i z konieczności wprowadzenia rygorystycznych środków bezpieczeństwa mających przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się wirusa.

Sprawdź też: Robert Downey Jr. twierdzi, że „Oppenheimer” to NAJLEPSZY film, w jakim zagrał.

Na rynku zagranicznym Tom Cruise jeszcze raz udowodnił, że siła jego nazwiska rośnie i zebrał od widzów 155 mln dolarów. Wynik ten przypada na pięciodniowy weekend otwarcia z 70 rynków na świecie. Jest to rekordowy rezultat w jego aktorskiej karierze, który przebija zeszłoroczny wynik wspomnianej kontynuacji „Top Guna” (ponad 126 milionów). Odnotujemy jednocześnie, że przed premierą mówiło się, że film może zebrać z zagranicznego otwarcia około 160 mln dolarów. Globalnie po pierwszym weekendzie „Dead Reckoning” ma na swoim koncie 235 mln dolarów. Dla porównania przypomnimy, że filmy „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia” i „Flash” gromadziły w pierwszy weekend od globalnej widowni kwoty na poziomie 130 mln dolarów. Nie da się jednak nie zauważyć, że filmy, które kierowane były głównie do męskiej widowni, zwłaszcza w wieku 30+ poniosły tego lata: mniejsze (w przypadku „Mission: Impossible”) i zdecydowanie większe (w  odniesieniu do Indiany Jonesa  i Flasha) porażki w kinach. Nasuwa się zatem pytanie: czy wytwórnie dobrze zrobiły, decydując się na wrzucenie do harmonogramu aż tylko głośnych tytułów kierowanych do tej grupy odbiorców, tym bardziej że nadciąga właśnie premiera kolejnego z nich, „Oppenheimera”. Przyczyn braku spektakularnego wyniku nowego „Mission: Impossible” niektórzy próbują dopatrywać się także w tym, że w tytule widnieje dopisek „Part One” mogący niektórych widzów zniechęcać do wizyty w kinie.

5 najlepszych rynków zagranicznych filmu „Mission: Impossible – Dead Reckoning”:

  1. Chiny – 25,8 mln dolarów
  2. Korea – 14,2 mln dolarów
  3. Wielka Brytania – 13,8 mln dolarów
  4. Indie – 9 mln dolarów
  5. Australia – 8,3 mln dolarów

Drugie miejsce weekendowego zestawienia zajmuje film „Sound Of Freedom”, który osiągnął spektakularny wynik, zbierając 27 mln dolarów od widzów, co daje wzrost o 37,1% względem poprzedniego tygodnia! Podkreślmy, że jest to największy wzrost z drugiego tygodnia w amerykańskich kinach, z jakim mieliśmy do czynienia w przypadku filmu z szeroką dystrybucją (oczywiście po wyłączeniu filmów debiutujących w okresie świątecznym). Na swoim krajowym koncie film ma 85,5 mln dolarów i przekroczenie 100 mln dolarów w USA jest już formalnością, a przypomnijmy, że budżet filmu wyniósł tylko 14,5 mln dolarów. „Sound Of Freedom” porusza wątek handlu dziećmi i opowiada opartą na faktach historię Timothy'ego Ballarda, który przez ponad dekadę służył jako tajny agent specjalny w Departamencie Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a następnie stał na czele organizacji mającej przeciwdziałać procederowi handlu dziećmi. Film zbierał wyjątkowo pozytywne opinie od widzów, ale stał się też przedmiotem politycznego sporu, co przysporzyło mu popularności wśród konserwatywnej części widowni.

Na trzecim miejscu znalazł się nowy horror z serii „Naznaczony”. W drugi weekend za bilety zapłacono 13 mln dolarów, co daje spadek w wysokości 60,6%. Film nie poradził sobie z konkurencją, a mieszane opinie przyczyniły się też do sporej utraty zainteresowania ze strony widzów. Wynik wypada gorzej niż ten osiągnięty, chociażby przez horror „M3GAN”, który w drugi weekend stracił 39,8% widzów i zebrał 18,3 mln dolarów. Lepiej radził sobie też ostatni „Krzyk” (17,3 mln dolarów, ale w jego przypadku spadek wyniósł już 61%). Na krajowym podwórku film „Naznaczony: Czerwone drzwi” zebrał do tej pory 58,1 mln dolarów.

Box Office – zestawienie wyników z amerykańskich kin (14-16 lipca)

   PT*   PPT*  Tytuł Studio Przychód z weekendu Zmiana% Liczba kin Łączne wpływy w USA Liczba weekendów
1 N Mission: Impossible Dead Reckoning Part One Paramount Pi… $56,200,000   4,327 $80,004,000 1
2 (3) Sound of Freedom Angel Studios $27,000,000 +37% 3,265 $85,498,581 2
3 (1) Naznaczony: Czerwone drzwi Sony Pictures $13,000,000 -61% 3,188 $58,086,000 2
4 (2) Indiana Jones i artefakt przeznaczenia Walt Disney $12,000,000 -56% 3,865 $145,359,865 3
5 (4) Między nami żywiołami Walt Disney $8,700,000 -13% 3,235 $125,289,287 5
6 (5) Spider-Man: Poprzez multiwersum Sony Pictures $6,050,000 -25% 2,577 $368,798,000 7
7 (8) Transformers: Przebudzenie bestii Paramount Pi… $3,420,000 -33% 2,041 $152,765,000 6
8 (7) Bez urazy Sony Pictures $3,300,000 -39% 2,053 $46,590,000 4
9 (6) Joy Ride Lionsgate $2,575,000 -56% 2,820 $10,616,997 2
10 (9) Mała syrenka (2023) Walt Disney $2,350,000 -36% 1,615 $293,916,557 8

zdj. Paramount Pictures