„Top Gun 3” powstanie! Tom Cruise znowu będzie latał myśliwcem. Kto jeszcze powróci?

Po gigantycznym sukcesie filmu „Top Gun: Maverick” to była tylko kwestia czasu. Studio Paramount Pictures zabiera się za realizację trzeciego filmu serii, której głównym gwiazdorem jest Tom Cruise.

Tom Cruise znowu będzie latał myśliwcem! Powstanie „Top Gun 3”!

Tom Cruise podpisał niedawno nową umowę ze studiem Warner Bros., ale nie zamierza też rezygnować z projektów realizowanych z innymi wytwórniami takimi jak właśnie Paramount Pictures. W 2022 roku za sprawą filmu „Top Gun: Maverick” aktor zaliczył swój najlepszy przelot przez kina. Wracając do kultowej roli pilota myśliwca, rozbił bank i zaskarbił sobie wielkie uznanie wśród widzów, rozbudzając przy tym nasz apetyt na kolejne przygody Mavericka – drugi film z przygodami bohatera zebrał z kin gigantyczne 1,488 mld dolarów.Wygląda na to, że studio Paramount Pictures w końcu zdecydowało się na kontynuowanie serii i zleciło realizację trzeciej odsłony. 

Sprawdź też: Tak miały wyglądać „Gwiezdne wojny” od twórców „Gry o Tron”. Czy taki film spodobałby się fanom?

Do napisania historii do „Top Gun 3” zatrudniony został już Ehren Kruger pracujący również przy poprzednim filmie. Z przecieków wynika, że jako reżyser ponownie produkcją ma zająć się Joe Kosinski odpowiadający za reżyserię drugiej części serii. Oczywiście w głównej roli ma powrócić Tom Cruise, a wytwórnia chce, aby swoje role powtórzyli również grający młodszych pilotów Miles Teller i Glen Powell.

Top Gun Maverick Tom Cruise

Zakulisowe źródła donoszą, że prace nad kontynuacją filmu „Top Gun: Maverick” trwają od późnej jesieni. Nie należy jednak spodziewać się, że zobaczymy nową część kultowej serii na ekranach kin zbyt szybko. Cruise jest wyjątkowo zajętym aktorem, a ostatnie podpisanie kontraktu z Warnerem jeszcze mocniej zasypie jego harmonogram nowymi projektami. Obecnie aktor pracuje nad ósmym filmem z serii „Mission: Impossible”, który ma debiutować w maju 2025 roku.

Nad realizacją filmu „Top Gun: Maverick” pracowano kilka dobrych lat, a jego premierę kilkukrotnie przesuwano, co było spowodowane po części także okresem pandemii.

źródło: puck.news / zdj. Paramount Pictures