Twórca „La La Land” i „Whiplash” pisze nowy musical. Wybór reżysera zaskakuje

Damien Chazelle, ceniony filmowiec odpowiadający za takie współczesne klasyki jak „La La Land”, czy „Whiplash” ma w zanadrzu kolejny musical. Jak wynika z nowego raportu tym razem nie stanie jednak za kamerą. Zastąpi go... Matthew Vaughn, który jednocześnie planuje nowe widowiska w świecie Kick-Assa.

Knowe meta-uniwersum, „Kick-Ass” i... musical Chazelle'a. Mnóstwo projektów Matthew Vaughna

Brytyjski filmowiec mający w dorobku filmy akcji pokroju „Kick-Assa” i „Kingsman” będzie w najbliższych latach wyjątkowo zajęty – a przynajmniej na to wskazują wieści o jego realizacyjnym harmonogramie, które napływają do nas od kilku ostatnich dni. W pierwszej kolejności w zagranicznych mediach pojawiły się doniesienia o planach nakręcenia nowej odsłony przygód wyżej wspomnianego komiksowego superbohatera.

Jak Vaughn wyjaśnił w rozmowie z Colliderem, w której promował nadchodzące już w najbliższych tygodniach widowisko „Argylle – Tajny szpieg”, prace nad scenariuszem do rebootu „Kick-Assa” znajdują się na mniej więcej półmetku. Brytyjczyk opisuje przedsięwzięcie jako cześć „meta-uniwersum”, które zaoferuje widzom „zupełnie nowe podejście do ekranowego superbohaterstwa w kategorii wiekowej R”. 

Co ciekawe, nowy „Kick-Ass” ma być trzecim rozdziałem nie tyle w swoim własnym cyklu, a w zupełnie nowej, pełnoprawnej trylogii, w której wcześniej znajdzie się film „School Fight” (akcyjniak, który Matthew Vaughn nakręcił już z kaskaderem i debiutującym reżyserem Damianem Waltersem) i roboczo zatytułowane widowisko „Vram” (o którym niczego na chwilę obecną nie wiemy). Każdy z filmów będzie powiązany ze światem „Kick-Assa”, zaś sama produkcja superbohaterska ma okazać się zarówno kontynuacją, jak i rebootem oryginalnych rozdziałów. Vaughn liczy na możliwość pokazania pierwszego filmu trylogii w ramach przyszłorocznego festiwalu Sundance, bądź jeszcze wcześniej – w Toronto.

W ubiegłą środę na łamach serwisu Deadline ukazał się artykuł wskazujący, że obok wszystkich następnych filmów akcji, Matthew Vaughn szykuje się do realizacji kolejnego projektu wspomnianego Damiana Chazelle'a. Choć dziwić może współpraca dwóch tak odrębnych od siebie artystów, twórca „Kingsman” osobiście potwierdził w rozmowie z Deadline'em, że Chazelle w istocie pracuje nad scenariuszem do nowego musicalu i to właśnie jemu – Vaughnowi – ma przypaść zadanie stanięcia za kamerą. Żadne szczegóły dotyczące projektu nie zostały jednak jeszcze ujawnione. 

Sprawdź też: Netflix nie będzie zwlekał z zakończeniem „Wiedźmina”. Ruszyły prace nad scenariuszami 5. sezonu

„Argylle – Tajny szpieg” – kiedy premiera najbliższego filmu Vaughna? Co o nim wiemy?

Argylle Tajny szpieg

Wypełniona głośnymi nazwiskami produkcja „Argylle – Tajnego szpiega” jest ekranizacją powieści autorstwa debiutującej pisarki Elly ConwayBryce Dallas Howard (znana przede wszystkim z cyklu „Jurassic World”) wciela się w postać autorki bestsellerowych powieści szpiegowskich, dla której definicją szczęścia jest spokojna noc w domu spędzona przy komputerze i w towarzystwie kota Alfiego. Kiedy jednak fabuła jej powieści – których głównym tematem jest tajny agent Argylle i jego misja rozbicia globalnego syndykatu szpiegowskiego – zaczyna przypominać tajne działania prawdziwej organizacji szpiegowskiej, spokojne wieczory stają się dla bohaterki przeszłością.

Gwiazdorską obsadę filmu, poza Howard, tworzą: Henry Cavill, Dua Lipa, Sam RockwellBryan Cranston, Catherine O'Hara, John Cena, Samuel L. Jackson, Ariana DeBose, Rob Delaney, Jing Lusi. Vaughn nakręcił „Argylle” na podstawie scenariusza Jasona Fuchsa („Wonder Woman”).

Argylle – Tajny szpieg” trafi na ekrany polskich kin dokładnie 2 lutego tego roku. Film powstał przy współpracy z platformą Apple TV+ i to właśnie do jej oferty trafi kilka miesięcy po premierze kinowej. 

Źródło: Deadline / Collider / World of Reel / zdj. Lionsgate