Choć premierę nowej wersji „Wilkołaka” zaplanowano jeszcze na ten rok, remake słynnego dreszczowca klasycznej ery Hollywood aż do teraz pozostawał na etapie przedprodukcyjnym. Sytuacja uległa zmianie wraz z początkiem tego tygodnia – zerknijcie na pierwsze zdjęcie z planu.
Powstaje nowy „Wilkołak”. Za kamerą twórca „Niewidzianego człowieka” z 2020 roku
Za nową wersję „Wilkołaka” odpowiada Leigh Whannell, mający w dorobku znakomicie przyjęty remake „Niewidzialnego człowieka” z Elisabeth Moss w roli głównej. Razem z Corbett Tuck, współautorką „Naznaczonego”, filmowiec przygotował też za scenariusz produkcji. Udział w tworzeniu historii mają również Lauren Schuker Blum i Rebecca Angelo, współtwórczynie „Inwestorów amatorów”, czyli filmu poświęconego aferze GameStop. Jako producent nad całym przedsięwzięciem czuwa natomiast Jason Blum, właściciel studia Blumhouse, mający w szeregu mnóstwo współczesnych klasyków grozy, w tym takie tytuły, jak „M3GAN”, „Czarny telefon” czy „Uciekaj!”.
W ramach najnowszego wpisu w mediach społecznościowych na planie filmu zameldował się Leigh Whannell. Fotką zza kulis australijski reżyser potwierdził pierwszy klaps w realizacji nowego dreszczowca. Zobaczycie ją poniżej.
Day one on the set of Wolf Man. Director Leigh Whannell pictured here. LFG!!!
— Jason Blum (@jason_blum) March 18, 2024
: Nicola Dove/Universal Pictures and @blumhouse pic.twitter.com/qeny3bjYdl
Główną rolę miał zagrać Ryan Gosling. Kto go zastąpi?
O współczesnej przeróbce „Wilkołaka” głośno było w zeszłym roku – przede wszystkim za sprawą sytuacji castingowej. Przypomnijmy, że początkowo z filmem łączono Ryana Goslinga, ale gwiazdor „Barbie” musiał rozstać się z projektem przez inne zobowiązania. Postać wilkołaka przejął od niego Christopher Abbott, znany z ról w takich produkcjach jak „Paragraf 22”, „Biedne istoty” czy „Possessor”. Kontrakt na pojawienie się w filmie podpisała też Julia Garner znana z serialu „Ozark” w serwisie streamingowym Netflix.
Sprawdź też: Jesteście gotowi? Nadchodzi „Zadająca rany”! Zwiastun drugiej części „Rebel Moon”
Informacji na temat fabuły nowego podejścia do „Wilkołaka” nie mamy na razie zbyt wiele. Mówi się jednak, że produkcja ma opowiedzieć historię mężczyzny, którego rodzina jest terroryzowana przez krwiożerczą bestię. Inspiracją dla historii jest oczywiście pierwotna wersja widowiska z 1941 roku. Wcześniej spekulowano, że akcja filmu zostanie osadzona we współczesności, a projekt porównywany był do „Wolnego strzelca” z 2014 roku, w którym główną rolę grał Jake Gyllenhaal.
Premiera „Wilkołaka” ma odbyć się już 25 października tego roku.
Źródło: Twitter / zdj. Universal Pictures