Wygląda na to, że Will Smith nie jest jedynym gwiazdorem Hollywood, którego aktorska przyszłość stanęła ostatnio pod znakiem zapytania. Swoje agresywne zachowanie utratą dużych filmowych projektów może przypłacić także Ezra Miller znany między innymi z roli Flasha oraz jednego z bohaterów serii „Fantastyczne zwierzęta”. Studio Warner Bros. zdecydowało ponoć o wstrzymaniu realizacji wszystkich potencjalnych projektów z Millerem.
Studio Warner Bros. wprowadza aktualnie do kin trzecią odsłonę serii „Fantastyczne zwierzęta”, w której Ezra Miller wciela się w jednego z głównych bohaterów. Na chwilę przed światowym debiutem filmu aktor zwrócił na siebie uwagę całego filmowego świata po tym, jak został aresztowany za agresywne zachowanie wobec klientów jednego z barów na Hawajach.
Zakulisowe źródła związane z Warnerem ujawniają, że już dzień później doszło do awaryjnego spotkania najważniejszych przedstawicieli wytwórni, którzy debatowali na temat przyszłości Ezry Millera w projektach tworzonych przez Warner Bros. Mówi się, że na spotkaniu podjęto decyzję o wstrzymaniu realizacji wszystkich projektów z udziałem aktora, w tym tych związanych także z komiksowym uniwersum DC Cinematic Universe. Studio będzie przez najbliższe kilka miesięcy przyglądało się sprawie aktora i zbierało informacje na temat jego zachowania. Podobno chodzi nie tylko o wybryki Millera w barach, ale także jego zachowanie na planach zdjęciowych. Pojawiają się informacje od źródeł związanych z produkcją o Flashu, sugerujące, że aktor miewał „częste załamania” podczas pracy na planie ostatniego superbohaterskiego widowiska Warnera. Studio przesunęło ostatnio premierę filmu „The Flash” z 4 listopada na 23 czerwca przyszłego roku. Aktualnie nie ma żadnych oficjalnych planów na kontynuowanie historii Flasha w ramach kolejnych filmowych projektów, ale z przecieków wynikało, że Ezra Miller ma być jedną z głównych gwiazd rozwijającego się uniwersum DCEU.
Sprawdź też: Czy „Spider-Man 4” powstanie? Sam Raimi twierdzi, że w Marvelu wszystko jest możliwe.
Przypomnijmy, że Miller został aresztowany przez miejscową policję na Hawajach po tym, jak w nocy z niedzieli na poniedziałek awanturował się w barze Hilo na Hawajach. Aktor zaczął zachowywać się agresywnie po tym, jak w barze rozpoczęła się zabawa karaoke. Ezra Miller miał wykrzykiwać w kierunku klientów baru i używać przekleństw, a następnie wyrwać mikrofon 23-letniej uczestniczce karaoke. Przepychanki z klientami baru zakończyły się atakiem Millera na 32-letnego mężczyznę grające go w darta. Aktor został aresztowany i wypuszczony za kaucją. Para, która oskarżyła go o napaść, złożyła także wniosek o zakaz zbliżania się dla Millera i stwierdziła, że po opuszczeniu aresztu aktor pojawił się w ich domu i groził śmiercią. Aktor miał także ukraść paszport kobiety i portfel mężczyzny, w którym znajdowała się karta ubezpieczenia społecznego, prawo jazdy i karty kredytowe. Para stwierdziła w swoich zeznaniach, że obawia się o życie ze względu na fakt, że Miller jest sławną osobą, co sprawia, że może w łatwy sposób spełnić swoje groźby.
Aresztowanie na Hawajach nie było pierwszą kontrowersją wywołaną przez Millera. Niedawno aktor groził na swoim Instagramie śmiercią członkom istniejącej rzekomo w miasteczku Beulaville w stanie Karolina Północna komórki Ku Klux Klanu. Wcześniej do sieci trafiło także nagranie, na którym aktor miał znęcać się nad jedną z klientek islandzkiego baru. Wówczas sprawa nie została jednak skierowana na policję.
źródło: rollingstone.com / zdj. Warner Bros.