Netflix ma ostatnio nadzwyczajną passę i nie chodzi tutaj tylko o premiery jego oryginalnych produkcji. Do serwisu trafiają też głośne filmowe premiery od konkurencyjnych wytwórni, a dzisiaj katalog serwisu zasiliła kolejna rewelacyjna pozycja.
„Wonka” do obejrzenia na Netflix! To wielki kinowy hit
Na platformę Netflix zawitał dzisiaj świetnie przyjęty przez widzów i krytyków zeszłoroczny kinowy hit „Wonka” z Timothéem Chalametem w roli głównej. Jeśli chcielibyście zafundować sobie dłuższe spotkanie z tym bohaterem, to streamingowy gigant podrzucił nam także kontynuację przygód popularnej postaci, czyli produkcję „Willy Wonka i fabryka czekolady”, w której kultowego bohatera zagrał przed laty Gene Wilder.
Sprawdź też: O tym filmie będzie głośno! Max podrzuca kontrowersyjną premierę!
„Wonka” będący opowieścią o tym, jak największy na świecie wynalazca, magik i producent czekolady stał się ukochanym Willym, trafił do serwisu Netflix w rozdzielczości FHD, co oznacza, że nie obejrzymy go w tej samej, wysokiej rozdzielczości z systemem obrazu HDR, która dostępna jest dla widzów serwisu Max. Warto jednak zaznaczyć, że jeśli nie przepadacie za dubbingiem, to film pojawił się na Netfliksie z polskim lektorem. Do wyboru macie oczywiście także polskie napisy.
Czy będzie „Wonka 2”? Kiedy premiera?
Jeśli zastanawiacie się, czy doczekamy się kontynuacji filmu „Wonka”, to mamy dobre wiadomości. Już kilka miesięcy temu reżyser pierwszego filmu Paul King potwierdził, że prace nad sequelem trwają, choć scenariusz nie został jeszcze ukończony. „Jest już połowa szkicu. Mamy historię, którą lubimy i wiemy, dokąd chcemy ją zaprowadzić” – powiedział. Po sukcesie pierwszego filmu, który okazał się wielkim hitem zarówno wśród krytyków, jak i publiczności, zarabiając 632 miliony dolarów na całym świecie, powstanie drugiej części jest więc tylko formalnością. Produkcja powstaje w ramach specjalnej umowy, którą Timothée Chalamet podpisał z wytwórnią Warner Bros.
Młody aktor związał się ze studiem indywidualnym kontraktem, który zakłada współpracę przy następnych projektach. Wiemy też, że Timothée Chalamet powróci w trzeciej części „Diuny”, która powinna pojawić się w kinach w grudniu 2026 roku.
zdj. Netflix